Przysłużą się także medycynie. Cztery miejsca w DNA wystarczą, by z dużą dokładnością wykryć, czy ktoś pali papierosy – pokazali badacze z Polski. Opracowali test epigenetyczny, który – w oparciu o analizę metylacji DNA – pozwala odróżnić osoby palące od niepalących, co jest niezwykle przydatne w medycynie i kryminalistyce. Wyniki badań opublikowali w czasopiśmie „Clinical Epigenetics” oraz „Toxicology and Applied Pharmacology”.Jak powiedziała główna autorka badania, dr hab. Ewelina Pośpiech, prof. Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego, ocena statusu palenia papierosów na podstawie analizy metylacji DNA może pozwolić na profilowanie stylu życia osoby, której materiał biologiczny poddawany jest analizie w sprawach kryminalnych, uzupełniając profil sprawcy przestępstwa.Recepta na kłamstwo pacjentówOcena statusu palenia papierosów może być również przydatna w medycynie. W gabinetach lekarskich problemem jest to, że pacjenci nie zawsze raportują swoje nawyki zgodnie z prawdą. Dzięki analizie metylacji DNA uzyskuje się obiektywne dane, które w sposób wiarygodny odzwierciedlają wpływ palenia na DNA i ryzyko zachorowania na powiązane z paleniem choroby.Jej zespół przeanalizował profile metylacji DNA u prawie 800 Polek i Polaków. Ostatecznie zidentyfikował ponad 450 miejsc, w których palenie papierosów pozostawia ślad. Cztery o największej wartości diagnostycznej weszły do modelu predykcyjnego. Najsilniejszy sygnał pochodził z genu AHRR.Już nie tylko próbki krwiNaukowcy poszli jednak o krok dalej niż większość wcześniejszych analiz. Do tej pory badania nad związkiem metylacji DNA i palenia koncentrowały się głównie na próbkach krwi, ponieważ to one są najczęściej wykorzystywane w diagnostyce.Naukowcy wykazali również, że wzory metylacji DNA różnią się w zależności od intensywności palenia – inne są u osób palących sporadycznie, inne u nałogowych palaczy. Co ciekawe, profile metylacji u byłych palaczy plasują się pomiędzy osobami aktualnie palącymi i nigdy nie palącymi.Proces odwracalny– To dlatego, że metylacja DNA jest odwracalna. Czyli możemy obserwować, jak po rzucaniu papierosów zdrowie pacjenta wraca do normy. Różne markery potrzebują jednak różnego czasu. W przypadku genu AHRR proces ten jest dość wolny i może zająć więcej niż 5 lat – zaznaczyła prof. Pośpiech.W badaniu średni czas od rzucenia nałogu w grupie byłych palaczy wynosił 15 lat. Metylacja trzech analizowanych markerów wróciła w tym czasie do stanu pierwotnego. Jednak w przypadku genu AHRR zmiany utrzymywały się dłużej.Kluczowa kryminalistykaZnaczenie opracowanych przez Polaków modeli predykcyjnych jest więc dwojakie. Po pierwsze mogą być wykorzystywane w praktyce kryminalistycznej do badania śladów na miejscach przestępstw, tworzenia profili przestępców oraz zawężania kręgu podejrzanych w sprawach, w których brak punktów zaczepienia.– Jeżeli w sprawie kryminalnej nie mamy podejrzanych, to każda dodatkowa informacja uzyskana z DNA, która zawęża krąg poszukiwań, jest niezwykle cenna. Do tej pory koncentrowaliśmy się na przewidywaniu cech wyglądu, a teraz dzięki metylacji DNA możemy mówić także o zachowaniach, na przykład o tym, czy dana osoba pali papierosy – wyjaśniła badaczka.Czytaj też: Nagroda Nobla 2025 z fizyki przyznana. Uhonorowano trzech Amerykanów