Ustawa trafi teraz do Senatu. Sejm zgodził się na ratyfikację umowy z Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze. Po jej wejściu w życie osoby skazane przez MTK, niezależnie od obywatelstwa, będą mogły odbywać kary pozbawienia wolności w polskich zakładach karnych. Sejm uchwalił ustawę wyrażającą zgodę na dokonanie przez prezydenta RP ratyfikacji umowy między Polską a Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze. Porozumienie umożliwi wykonywanie w Polsce kar więzienia orzekanych przez Trybunał.Za przyjęciem ustawy głosowało 417 posłów, 22 było przeciw, a 3 wstrzymało się od głosu. Przeciwni byli parlamentarzyści z Konfederacji oraz kół Republikanie i Konfederacja RP. Wstrzymało się trzech posłów PiS, w tym były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.Teraz ustawa trafi do Senatu.Czytaj także: Proces Łukasza Żaka. Sąd uchylił areszt tymczasowy dla oskarżonychPolska umożliwi odbywanie kar skazanym przez TrybunałZgodnie z umową, w Polsce będą mogły być wykonywane wyroki Międzynarodowego Trybunału Karnego wydane wobec osób skazanych – niezależnie od ich obywatelstwa czy miejsca zamieszkania.Dokument szczegółowo reguluje kwestie praktyczne, takie jak:· stawiennictwo osoby przed Trybunałem,· postępowanie w przypadku ucieczki skazanego,· procedurę wydalenia po odbyciu kary.Umowa wprowadza także dwupoziomowy mechanizm zgody na przejęcie skazanych, który pozwoli Polsce odmówić wykonania wyroku, jeśli byłoby to sprzeczne z prawem krajowym lub zagrażałoby bezpieczeństwu państwa. Polska już w 2004 roku wyraziła gotowość do przyjmowania do odbycia kary osób skazanych przez MTK, lecz tylko jeśli były obywatelami RP. Stanowisko to zostało zmienione 4 stycznia 2024 r., gdy minister sprawiedliwości zadeklarował gotowość przyjmowania skazanych niezależnie od obywatelstwa. Czytaj także: Odbudowa TVP trwa. Komisja sejmowa o stanie mediówUmowa podpisana w Hadze, czas na ratyfikacjęDwustronna umowa między Polską a MTK została podpisana 3 grudnia 2024 r. w Hadze. Aby mogła wejść w życie, konieczna jest jej ratyfikacja.Polska dołączy tym samym do grona 15 państw, które zawarły podobne porozumienia z Trybunałem – m.in. Austrii, Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Norwegii i Gruzji.Trybunał dąży obecnie do zawierania umów o wykonywaniu wyroków z państwami położonymi w regionach, z których mogą pochodzić potencjalni skazani. Z tego powodu MTK zwrócił się z propozycją podpisania podobnych porozumień nie tylko do Polski, ale również do Łotwy, Czech i Słowacji – co ma związek m.in. z trwającą wojną w Ukrainie. Czytaj także: Polska dyplomacja działa. Sikorski i Hołownia po rozmowachMTK – strażnik odpowiedzialności za zbrodnie wojenneMiędzynarodowy Trybunał Karny w Hadze (MTK) to niezależny organ wymiaru sprawiedliwości powołany w 2002 roku na mocy Statutu Rzymskiego. Jest to pierwszy w historii stały sąd międzynarodowy, który zajmuje się ściganiem i sądzeniem osób fizycznych za najcięższe zbrodnie, takie jak ludobójstwo, zbrodnie przeciwko ludzkości, zbrodnie wojenne i zbrodnia agresji.Trybunał ma charakter uzupełniający wobec sądów krajowych – oznacza to, że interweniuje tylko wtedy, gdy dane państwo nie chce lub nie jest w stanie samodzielnie ścigać sprawców zbrodni. MTK rozpatruje sprawy m.in. przywódców politycznych i wojskowych odpowiedzialnych za poważne naruszenia prawa międzynarodowego.Trybunał jest organem niezależnym od ONZ. Jak działa Trybunał w Hadze i kto w nim zasiada W skład Międzynarodowego Trybunału Karnego wchodzi 18 sędziów, wybieranych na dziewięcioletnie kadencje. Co trzy lata odnawiana jest jedna trzecia składu, a sędziowie mogą ubiegać się o reelekcję. Kandydatów na to stanowisko zgłaszają grupy narodowe Stałego Trybunału Rozjemczego w Hadze, spośród osób mogących pełnić najwyższe funkcje sędziowskie w swoich krajach lub uznanych ekspertów prawa międzynarodowego.Sędziowie są wybierani przez Zgromadzenie Ogólne ONZ oraz Radę Bezpieczeństwa, a do objęcia stanowiska muszą uzyskać bezwzględną większość głosów w obu organach. Każdy sędzia musi być obywatelem innego państwa, a przy wyborze dba się o reprezentację głównych systemów prawnych i kultur prawnych świata.Sędziowie Trybunału są niezawiśli i nie mogą podejmować działalności zawodowej ani politycznej, poza działalnością naukową czy dydaktyczną. Nie reprezentują swoich państw i nie mogą przyjmować instrukcji od żadnej strony postępowania. Czytaj także: Reforma wymiaru sprawiedliwości. Projekt ustawy wkrótce na rządowym stole