Poszło o Hongkong. Po sześciu latach przerwy mecze NBA wracają do Chin. W najbliższy weekend w Makau odbędą się dwa spotkania przedsezonowe pomiędzy Brooklyn Nets i Phoenix Suns. To pierwsze mecze amerykańskiej ligi koszykówki w Państwie Środka od 2019 r., czyli momentu gdy relacje między NBA a Chinami gwałtownie się ochłodziły po kontrowersyjnym wpisie jednego z menedżerów wspierającym protesty w Hongkongu. Spotkania w Makau, które jest specjalnym regionem administracyjnym, zostaną rozegrane w kompleksie Venetian należącym do tamtejszego kasyna. Wydarzenie jest częścią nowej współpracy pomiędzy NBA a chińskim gigantem technologicznym Alibaba.Warto dodać, że właścicielem Brooklyn Nets jest prezes Alibaby, Joseph Tsai.Komisarz ligi Adam Silver podkreślił, że „w Chinach wciąż istnieje ogromne zainteresowanie NBA”, a powrót meczów „ma być sposobem na odbudowę relacji z tamtejszymi kibicami”. Wartość spółki NBA China zarządzającej działalnością ligi w tym kraju wciąż szacuje się na około 5 mld dol.Skandal z udziałem GM-aPopularność koszykówki w Chinach gwałtownie wzrosła po tym, jak w 2002 r. Houston Rockets wybrali w drafcie Yao Minga. Ochłodzenie relacji nastąpiło po wpisie menedżera Houston Rockets Daryla Moreya – „Fight For Freedom. Stand With Hong Kong”. To właśnie wtedy chińska telewizja zawiesiła transmisje meczów NBA.Władze ligi określiły jego komentarze jako „niefortunne”, podkreślając, że mają świadomość, iż te uraziły wielu chińskich fanów. W kolejnych latach transmisje stopniowo wracały na lokalne kanały, a napięcie między obiema stronami zaczęło odchodzić w niepamięć.Powrót do ChinChińscy kibice z entuzjazmem przyjęli informację o powrocie ligi do ich kraju.– Przygotowywaliśmy się do tego od dwóch miesięcy. To wyjątkowe wydarzenie, bo oglądamy NBA od czasów Michaela Jordana i Chicago Bulls – powiedział agencji Reutera fan z Xiamen. Spotkania pomiędzy Brooklyn Nets i Phoenix Suns zostaną rozegrane w nocy z piątku na sobotę polskiego czasu.Czytaj także: Lewandowski ostrzega przed Litwą. „Żaden wynik nie jest pewny”