O krok od tragedii. Samolot Ryanair lecący z Włoch do Wielkiej Brytanii został zmuszony do awaryjnego lądowania w Manchesterze po tym, jak prawie wyczerpał mu się zapas paliwa. Załoga nadała komunikat „paliwowy Mayday”. Do incydentu doszło na pokładzie samolotu obsługiwanego przez Malta Air w imieniu Ryanair. 3 października samolot leciał z włoskiej Pizy na lotnisko Prestwick w Glasgow.W pewnej chwili załoga kokpitu nadała kod 7700 Squark – ostrzeżenie o ogólnym zagrożeniu. Wcześniej samolot podjął kilka nieudanych prób lądowania na lotniskach w Prestwick i Edynburgu. Prawie dwie godziny później bezpiecznie wylądował w Manchesterze.W sprawie prowadzone jest dochodzenie. Stanowsko Ryanair„Ryanair zgłosił to odpowiednim organom w piątek 3 października. Ponieważ sprawa jest obecnie przedmiotem trwającego dochodzenia, w którym w pełni uczestniczymy i współpracujemy, nie możemy komentować tej sytuacji” – poinformowała linia lotnicza.Czytaj też: Od listopada na pokład Ryanaira wyłącznie z cyfrowym biletem z aplikacji