„Wyglądam wam na chorą?”. Odwołane koncerty i prośba siostry piosenkarki o modlitwę wywołały falę spekulacji na temat zdrowia Dolly Parton. Gwiazda country postanowiła uspokoić fanów. Artystka zwróciła się do nich w specjalnym wideo, w którym żartowała z plotek i zapewniła, że ma jeszcze sporo planów na przyszłość. Obawy fanów wokalistki zaczęły się po tym, jak Parton przełożyła nadchodzące koncerty w Las Vegas. Gwiazda wyjaśniła, że występy odbędą się 9 miesięcy później, niż planowano, ponieważ potrzebuje „kilku zabiegów”, aby poradzić sobie z „wyzwaniami zdrowotnymi”. Zażartowała przy tym, że nie chodzi wcale o kolejną wizytę u jej chirurga plastycznego.Dodatkowe obawy wywołał internetowy wpis siostry artystki. Frieda Parton poprosiła o modlitwę za gwiazdę country. „Nie czuła się ostatnio najlepiej” – wyjaśniła kobieta.Skutkiem tej prośby okazała się fala spekulacji i plotek na temat stanu zdrowia wokalistki. Dolly Parton postanowiła szybko wyjaśnić sprawę i nagrała dla fanów wideo.Dolly Parton uspokaja fanów po fali spekulacji. „Wyglądam wam na chorą?”– Jeszcze żyję! – zażartowała artystka prosto z planu zdjęciowego reklamy. Ostatnio wszyscy myślą, że jestem bardziej chora niż w rzeczywistości. Wyglądam wam na chorą? Ciężko tu pracuję! – mówiła. Dolly Parton przyznała, że kiedy opiekowała się zmarłym niedawno mężem w czasie jego choroby, nie dbała odpowiednio o własne zdrowie. Kiedy już wybrała się do lekarza, okazało się, że potrzebuje kilku zabiegów, ale – jak przekonywała – żaden z nich nie jest poważny.Wokalistka podziękowała fanom za troskę oraz modlitwy. Zapewniła też, że nie jest jeszcze gotowa, żeby umierać. – Myślę, że bóg jeszcze ze mną nie skończył, a ja nie skończyłam z pracą – dodała.CZYTAJ TEŻ: Rekordowy wrzesień dla TVP VOD. Ponad 3 mln użytkowników