Włamanie w galerii handlowej. Do włamania doszło w jednej z rzeszowskich galerii handlowych. 39-latek dostał się do jubilera przez szyb wentylacyjny. Jego łupem padła biżuteria, której wartość może sięgać nawet miliona złotych.Złodziej zdążył już sprzedać część łupuZabezpieczone na miejscu ślady oraz skrupulatna praca kryminalnych przełożyła się na wytypowanie sprawcy tego zuchwałego przestępstwa. Sąd Rejonowy w Rzeszowie zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres 3 miesięcy.Zobacz także: Miał na palcach kilkanaście pierścionków. Od policji dostał „bransoletki”Policjantom z Podkarpacia pomogli ich stołeczni koledzy. Podczas wykonywanych czynności, kryminalni z warszawskiej Woli, znaleźli przy 39-letnim mieszkańcu powiatu mieleckiego m.in. złotą zawieszkę pochodzącą z przestępstwa. Mężczyzna miał przy sobie również umowę dotyczącą kupna-sprzedaży 14 karatów złota o wadze ponad 105 gramów za kwotę prawie 28 500 złotych.Złoto zakopane w ogródkuZapakowane do reklamówek złote łańcuszki, pierścionki i bransoletki policjanci ujawnili w miejscu zamieszkania 39-latka. Część z nich była zakopana w przydomowym ogródku. Inna ukryta była w pomieszczeniu gospodarczym. Ich wartości nie została dokładnie wyceniona, ale pokrzywdzony szacuje, że całość zrabowanego mienia może sięgać nawet miliona złotych.Zgromadzeniem pełnego materiału dowodowego w sprawie zajęli się funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowo-śledczego komendy miejskiej. Akta sprawy przekazali do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów, która wszczęła w sprawie śledztwo. W poniedziałek (6 września), prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego w Rzeszowie z wnioskiem o zastosowanie wobec podejrzanego aresztu tymczasowego. Sąd przychylił się do jego wniosku i zastosował wobec mieszkańca powiatu mieleckiego areszt tymczasowy.Zobacz także: Okradli salon jubilerski w Strzelcach Opolskich. Dali się nagrać [WIDEO]Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.