Klienci nie odzyskali pieniędzy. Interpol poinformował, że Marcin P., prezes serwisu Cinkciarz.pl, jest ścigany czerwoną notą za oszustwo i pranie pieniędzy. Mężczyzna przebywa poza granicami Polski, a od końca lipca jest poszukiwany także krajowym listem gończym. Poznańska prokuratura ocenia, że Marcin P. wyrządził swoim klientom szkody o łącznej wartości ponad 125 mln zł. Prokuratorzy z Poznania od października 2024 r. prowadzą postępowanie dotyczące oszukania wielu osób korzystających z usługi internetowej wymiany walut Cinkciarz.pl.Śledczy otrzymali w tej sprawie zawiadomienia od klientów, którzy nie odzyskali wpłaconych pieniędzy. W marcu prokuratorzy zdecydowali o przedstawieniu zarzutów, m.in. oszustwa, prezesowi zarządu Cinkciarz.pl sp. z o.o. Marcinowi P., ale mężczyzna przebywa poza granicami kraju.Czytaj także: Niewybuch w centrum Krakowa. Wielka akcja służbPod koniec września śledczy zmienili i uzupełnili zarzuty dla podejrzanego. Uwzględnili jako poszkodowane kolejne osoby, a łączną wysokość wyrządzonej klientom serwisu szkody określili na ponad 125 mln zł. Wcześniej szacowali ją na 112 mln zł.Poznańska prokuratura przekazała, że postanowieniami Sądu Okręgowego w Zielonej Górze z 19 i 24 września utrzymano w mocy blokady rachunków bankowych spółek Cinkciarz.pl sp. z o.o., Conotoxia sp. z o.o. i Conotoxia Holding sp. z o.o.Na początku października 2024 r. Komisja Nadzoru Finansowego informowała, że prowadzi czynności po skargach klientów na realizację usług wymiany walut przez internetowy kantor Cinkciarz.pl. UOKiK przekazał z kolei, że otrzymał 13 skarg na opóźnienia w realizacji wymiany walut i przekazów pieniężnych. Klienci mieli być informowani o usterce, która powinna zostać naprawiona do końca października.Czytaj także: Lewe zwolnienia i łapówki. Ordynator z Poznania usłyszał zarzutyDzień później KNF cofnęła zezwolenie na świadczenie usług płatniczych spółce Conotoxia działającej przez agentów Cinkciarz.pl i Cinkciarz.pl Marketing. W październiku, po zawiadomieniu złożonym przez KNF, poznańska prokuratura regionalna wszczęła śledztwo w sprawie oszukania wielu osób korzystających z usługi internetowej wymiany walut.Pod koniec grudnia prokuratura zdecydowała o zablokowaniu łącznie 328 rachunków bankowych firmy świadczącej usługi internetowej wymiany walut.Robert G., członek zarządu zatrzymany w marcuW marcu zatrzymano Roberta G., członka zarządu Cinkciarz.pl. Zarzucono mu współdziałanie w popełnieniu oszustwa, poprzez doprowadzenie szeregu osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Robert G. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Na wniosek śledczych sąd tymczasowo aresztował podejrzanego.Czytaj także: „Reporterzy”. Pogorzelcom z Ząbek grozi bezdomnośćW tym samym czasie prokuratorzy zdecydowali również o przedstawieniu zarzutów prezesowi zarządu Cinkciarz.pl sp. z o.o. Marcinowi P. Mężczyzna nie został jednak przesłuchany, bo przebywa poza granicami kraju. W tamtym okresie łączną kwotę wyrządzonych szkód śledczy szacowali na ponad 49 mln zł, a później na ponad 112 mln zł.Główna księgowa Monika J. też aresztowanaPod koniec maja poznański sąd na wniosek śledczych tymczasowo aresztował w tej sprawie także Monikę J., główną księgową oraz prokurentkę spółki Cinkciarz.pl. Podejrzanej zarzucono współdziałanie w popełnieniu oszustwa polegającego na doprowadzeniu wielu osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Kobieta przyznała się do popełnienia zarzuconego jej czynu i złożyła obszerne wyjaśnienia.Podejrzanym w tej sprawie grozi do 25 lat więzienia.