Rosyjski biznes się skarży. Chiny ograniczają eksport precyzyjnych urządzeń do Rosji, co może niebawem mocno odbić się na całym przemyśle wojennym Kremla. Przede wszystkim zaawansowane technologicznie obrabiarki są niezbędne do produkcji broni na potrzeby działań w Ukrainie. Sprawa wyszła na jaw, bo skarżyć zaczynają się potentaci w branży. Pekin miał zaostrzyć głównie ograniczenia dotyczące precyzyjnych chińskich obrabiarek. Uderza to szczególnie w zakłady wykorzystujące tzw. technologie addytowe. Rosyjski druk 3D sypie się przez ChinyMówiąc prościej chodzi o druk 3D – to metody tworzenia trójwymiarowych obiektów poprzez stopniowe nakładanie i łączenie warstw materiału, w przeciwieństwie do tradycyjnych metod ubytkowych, jak skrawanie. Procesy takie pozwalają na tworzenie skomplikowanych form, zmniejszają zużycie materiałów i energii, a także umożliwiają produkcję spersonalizowanych elementów i prototypów.O problemie poinformował m.in. na forum branżowym Ildar Nurijew, właściciel Tatpromstanu.Zobacz także: Rosjanie okupują, Chińczycy inwestują. Państwo Środka działa na Ukrainie„Chiny ograniczyły dostawy sprzętu high-tech, choć rzadko się o tym wspomina. Kiedyś można było uzyskać obrabiarki o dokładności 3-4 mikronów, ale teraz już nie jest to możliwe. Wymagane jest specjalne zezwolenie eksportowe” – napisał przedsiębiorca, cytowany przez brytyjski „Express”.Coraz większy spadek wymiany handlowejNurijew dodał też, że jest to jawna niechęć Chińczyków do rozwijania współpracy z rosyjskimi przedsiębiorstwami. Jak wskazują dane statystyczne, ograniczenia w wymianie chińsko – rosyjskiej dotyczą także wielu innych obszarów.Dostawy towarów z Chin na rynek rosyjski spadły w sierpniu o 16,4 proc. w ujęciu rok do roku. To dwukrotnie więcej niż spadek o 8,6 proc. odnotowany w lipcu. Ogółem obroty handlowe między obydwoma krajami spadły o prawie 9 proc. w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy 2025 r., osiągając 1,03 biliona juanów (około 145 miliardów dolarów).Zobacz także: Jak trwoga, to do Chin. Rosja musi awaryjnie kupować paliwoAnalitycy z rosyjskiego Instytutu Polityki Gospodarczej Jegora Gajdara zwrócili również uwagę, że Chiny ograniczyły zakupy praktycznie wszystkich rodzajów rosyjskich surowców, w tym ropy naftowej.