Wypadek pod Puckiem. We wtorek w Łebczu na Pomorzu samochód wjechał w grupę osób. Wśród trzech rannych znajduje się dziecko. – Mogę potwierdzić to zdarzenie. Doszło do niego około godziny 8:30 w miejscowości Łebcz. Kierujący samochodem osobowym 78-letni mężczyzna, trzeźwy, jadąc w kierunku miejscowości Łebcz, w sposób nieprawidłowy omijał grupę pieszych, którzy również poruszali się nieprawidłowo – nie tą stroną drogi – powiedział portalowi TVP.Info podkom. Mirosław Monczak, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Pucku.– Doszło do potrącenia trzech osób: dwóch kobiet w wieku 70 i 66 lat oraz 4-letniej dziewczynki. Wszystkie zostały zabezpieczone przez ratowników medycznych i przetransportowane do szpitala specjalistycznego w Wejherowie. Obecnie na miejscu trwają czynności z udziałem technika kryminalistyki, które mają wyjaśnić okoliczności tego zdarzenia – dodał funkcjonariusz.W mediach pojawiły się informacje, że na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Podkomisarz zdementował te doniesienia, zaznaczając, że taka sytuacja nie miała miejsca.Czytaj też: Tragiczny wypadek podczas rajdu. Nie żyje kibic