Kontrowersje wokół projektu. Na Głębokim Południu USA powstaje nowe technologiczne imperium. Elon Musk buduje tam sieć ogromnych centrów danych swojej firmy xAI, które mają zasilać rozwój sztucznej inteligencji. Jedno z nich – „Colossus” w Memphis – określane jest przez firmę jako największy na świecie superkomputer. Inwestycje budzą jednak kontrowersje wśród mieszkańców. Jak informuje „Wall Street Journal”, Elon Musk chce wygrać „wyścig zbrojeń” w dziedzinie sztucznej inteligencji. Jego firma xAI w ekspresowym tempie buduje kolejne centra danych, które mają zapewnić przewagę technologiczną nad konkurencją.Pierwsze z nich – „Colossus” – już działa w Memphis. Wewnątrz znajduje się ponad 200 tysięcy chipów Nvidia, które napędzają rozwój chatbota AI Grok. W budowie jest drugie, jeszcze większe centrum – „Colossus 2”, położone przy granicy stanów Tennessee i Missisipi. Obiekt ma zajmować 93 tysiące metrów kwadratowych, a jego moc obliczeniowa ma być połączona z nową elektrownią. Robotnicy przygotowują się do budowy siłowni gazowej, zdolnej wytwarzać ponad gigawat energii elektrycznej – wystarczająco, by zasilić nawet 800 tysięcy domów.Inwestycje za miliardy dolarówWedług ekspertów, ukończenie projektu „Colossus 2” może pochłonąć dziesiątki miliardów dolarów. Musk będzie potrzebował jeszcze około 300 tysięcy chipów, wartych co najmniej 18 miliardów dolarów. W lipcu zapowiedział, że docelowo system będzie zawierał 550 tysięcy chipów, a ostatecznie nawet milion procesorów. „Wyścig zbrojeń w dziedzinie sztucznej inteligencji staje się najkosztowniejszą bitwą korporacji XXI wieku” – ocenił „Wall Street Journal”.Nadzieje i obawy mieszkańcówMusk zapewnia, że jego inwestycje przyniosą korzyści lokalnym społecznościom. Obiecał rozbudowę infrastruktury i rozwój gospodarczy regionu. Jednak część mieszkańców i ekologów ostrzega, że projekt wiąże się z dużym ryzykiem dla środowiska. Centra danych zużywają miliony litrów wody dziennie i pochłaniają więcej energii niż wszystkie domy w Memphis. Krytycy wskazują też na emisje z turbin gazowych, które mogą pogarszać jakość powietrza. Mieszkańcy pobliskich, uboższych dzielnic – głównie Afroamerykanie – skarżyli się na zapach i zanieczyszczenia od czasu uruchomienia pierwszego obiektu w 2024 roku.Reakcja władz MemphisWładze miasta zapewniają, że kontrolują sytuację i nie pozwolą, by najbiedniejsze dzielnice stały się „ofiarami rozwoju technologicznego”. Testy jakości powietrza wykazały, że poziom zanieczyszczeń jest bardzo niski, a w sierpniu Rada Miasta zdecydowała, że 25 proc. podatków płaconych przez xAI trafi do lokalnych społeczności.– W ciągu roku xAI stał się drugim co do wielkości płatnikiem podatków w Memphis i hrabstwie, po FedEx – powiedział Bill Dunavant III, miejscowy przedsiębiorca i członek miejskiej izby handlowej. – xAI będzie dla naszego miasta inwestycją o wartości 40–50 miliardów dolarów – dodał.„Colossus” jak z powieści science fictionNazwa centrów danych Muska nawiązuje do trylogii science fiction D.F. Jonesa z lat 60., w której superkomputer o nazwie Colossus uzyskał autonomię i doprowadził świat do wojny. Choć projekt Elona Muska ma służyć rozwojowi technologii, jego skala, tempo i wpływ na środowisko budzą pytania o granice między innowacją a odpowiedzialnością.Czytaj również: Toksyczna substancja zamieniła życie ludzi w piekło. Władze nie reagują