Wojsko stworzyło „atrapę Tajwanu”. Amerykański wywiad już trzy lata temu poinformował, że chiński przywódca Xi Jinping zapowiedział swym generałom, iż mają zająć Tajwan do 2027 roku. Armia potraktowała poważnie to „życzenie”. Żołnierze ćwiczą obecnie m.in. zdobywanie strategicznych punktów wyspy na... wiernych replikach tajwańskich obiektów. Chińczycy budują na poligonie Zhurihe atrapy tajwańskich budynków rządowych. Ostatnie zdjęcia satelitarne potwierdziły znaczną rozbudowę w ostatnim czasie kompleksów replik kluczowych instytucji. Wojsko ma możliwość ćwiczeń w „terenie zurbanizowanym”.Replika tajwańskich urzędów rozrosła się trzykrotnieZdjęcia satelitarne pokazują, że od 2020 r. powierzchnia przygotowanych replik na poligonie powiększyła się niemal trzykrotnie, podała agencja informacyjna ANI, powołując się na raport Japońskiego Instytutu Podstaw Narodowych (JINF) oraz gazeta „Taipei Times”.Zobacz także: Wyciekły tajne dokumenty. Rosja pomoże w inwazji na TajwanSatelity sfotografowały m.in. wierne kopie najważniejszych budynków rządowych – m.in. biura prezydenta Tajwanu, Sądu Najwyższego (Yuan Sądowy), ministerstwa spraw zagranicznych, a ostatnio także siedziby ministerstwa obrony.Dopracowywanie szczegółów inwazji na TajwanDodatkowym elementem jest tunel łączący budynek biura prezydenckiego z Yuanem Sądowym. Ma to być symboliczne ostrzeżenie, że w razie ataku przywódcy Tajwanu nie będą mogli szukać schronienia pod ziemią.Armia Ludowo-Wyzwoleńcza (PLA) buduje i wykorzystuje takie obiekty od ponad dekady. W 2015 roku chińska telewizja państwowa CCTV wyemitowała nawet nagranie ćwiczeń żołnierzy przeprowadzonych w replice budynku, w którym urzęduje prezydent Tajwanu.Zobacz także: Manewry Chin wokół Tajwanu. „Ostrzeżenie dla separatystów”Analitycy sugerują, że rozbudowa „atrapy Tajwanu” służy dwóm celom: dopracowaniu chińskiej strategii militarnej na wypadek potencjalnej inwazji na Tajwan oraz wywieraniu presji psychologicznej poprzez jawne prowadzenie tych przygotowań.