Możliwe zatrucie czadem. Na miejscu pracowali policjanci, prokurator oraz strażacy. Jak poinformował rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej, st. bryg. Karol Kierzkowski, strażacy stwierdzili obecność tlenku węgla w powietrzu.Zatrucie czadem. Winny najprawdopodobniej piecyk gazowy– Strażacy potwierdzają zawartość niewielkiego stężenia tlenku węgla. Z dużą dozą prawdopodobieństwa mogło dojść do zatrucia czadem. Piecyk gazowy był włączony. Przy niewłaściwej wentylacji mógł wytwarzać się tlenek węgla – powiedział st. bryg. Kierzkowski.Śledczy sprawdzają, czy to właśnie czad był bezpośrednią przyczyną śmierci trzech osób oraz zwierząt domowych. Na miejscu wyczuwalny był również zapach gazu, dlatego nie wyklucza się, że doszło do rozszczelnienia instalacji.Tani czujnik może uratować życieSłużby przypominają, że tlenek węgla jest wyjątkowo niebezpieczny – to gaz bezbarwny i bezwonny, który może prowadzić do śmierci w ciągu kilku minut. St. bryg. Karol Kierzkowski w rozmowie z TVP Info podkreślił, że aby uchronić się przed podobnymi tragediami, należy regularnie sprawdzać drożność kominów i wentylacji. Zalecił także montaż czujek tlenku węgla, które wykrywają obecność czadu w pomieszczeniu. Urządzenia te są tanie, łatwe w montażu i mogą uratować życie. W Polsce od 2030 roku mają być obowiązkowe we wszystkich domach i mieszkaniach.Czytaj również: Zawaliła się szkoła z internatem. Wyciągnięto już ponad 50 ciał