Reżim chwali się bronią. Kilka dni przed paradą z okazji 80. rocznicy założenia Partii Pracy Korei w Pjongjangu otworzono wystawę swojego najnowszego uzbrojenia. Północnokoreański dyktator Kim Dzong Un obiecał przeciwdziałać „realnym i poważnym” zagrożeniom ze strony USA poprzez wzmocnienie swojego rozwoju militarnego i technologicznego. Podczas ceremonii otwarcia wystawy Defense Development-2025 dyktator przekonywał, że wydarzenie „prezentuje najnowsze wyniki ważnych projektów” wdrożonych przez kraj w celu postawienia potencjału militarnego na „coraz nowocześniejszych, bardziej zaawansowanych podstawach”. – Jego odstraszanie nuklearne będzie stanowić kręgosłup – twierdził.Na zdjęciach opublikowanych przez oficjalną Koreańską Centralną Agencję Informacyjną widać między innymi międzykontynentalne rakiety balistyczne dalekiego zasięgu, które miałyby dosięgnąć celów USA, pociski manewrujące, drony i pojazdy opancerzone.Kim Dzong Un atakuje Waszyngton i SeulKim Dzong Un skrytykował Stany Zjednoczone i Koreę Południową za prowadzenie różnego rodzaju manewrów wojskowych w regionie. W jego ocenie są one „realizacja niebezpiecznych scenariuszy zgodnie z tak zwanymi wytycznymi operacji nuklearnych” – podała KCNA.W odpowiedzi wysyłanie przez armię amerykańską zapasów broni do Korei Południowej, „nasze strategiczne obawy dotyczące tego regionu również wzrosły i w związku z tym przeznaczyliśmy nasze specjalne zasoby na główne cele będące przedmiotem naszego zainteresowania” – straszył Kim Dzong Un. Seul ocenia, że jest to straszenie użyciem pocisków balistycznych zdolnych do przenoszenia głowic nuklearnych.Japońska agencja Kyodo zwróciła uwagę, że Pjongjang po raz trzeci z rzędu zorganizował wystawę sprzętu obronnego. Ostatnia edycja miała miejsce przed 80. rocznicą powstania rządzącej Partii Pracy Korei, przypadającą w przyszły piątek, kiedy to w kraju ma odbyć się wielka parada wojskowa. Mają też przyjechać goście z zagranicy, między innymi Rosji i Chin, najważniejszych sojuszników Korei Północnej.Analitycy wojskowi obserwują, czy komunistyczny reżim zaprezentuje podczas parady nową generację międzykontynentalnego pocisku balistycznego Hwasong-20 i tajemniczą „tajną broń”, o której Kim wspominał pod koniec września.Korea Północna i Rosja zacieśniają więziMoże to być też jakaś zmodyfikowana broń rosyjska. Od 2022 roku, czyli pełnowymiarowej agresji na Ukrainę, Korea Północna i Rosja zacieśniają współpracę w wielu dziedzinach, zwłaszcza wojskowości. Kim i Władimir Putin podpisali w czerwcu 2024 roku w Pjongjangu traktat o partnerstwie, który zawiera klauzulę o wzajemnej obronie.Jak wynika z opublikowanego w połowie września raportu niemieckiej Fundacji im. Friedricha Naumanna, od 2023 roku Pjongjang wysłał broń o wartości co najmniej 5,6 mld dolarów oraz około 15 tys. żołnierzy, aby wesprzeć Rosję w wojnie przeciwko Ukrainie.W zamian Korea Północna otrzymała od Rosji od 450 mln do 1,2 mld dolarów. Według Narodowej Służby Wywiadowczej (NIS) Korei Południowej, dotychczas śmierć poniosło około 2 tys. północnokoreańskich wojskowych, walczących po stronie rosyjskiej. Jak się uważa, Kim planuje wysłanie kolejnego kontyngentu „najemnego mięsa armatniego”.Czytaj więcej: Kim chwali się „tajną bronią”. Może być zaprezentowana na paradzie