Szef MON o ataku na Lwów. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że nocny atak Federacji Rosyjskiej był jednym z najtrudniejszych dla broniącej się Ukrainy. Szef PSL podkreślił konieczność wzmacniania polskiej obronności. – Ta noc była intensywna dla wojsk polskich i sojuszniczych, ale najbardziej dla wojsk ukraińskich – powiedział szef MON, dodając, że był to największy atak rosyjski na Lwów od początku wojny.Kosiniak-Kamysz mówił także o poderwaniu polskich i sojuszniczych myśliwców. – Wszystkie siły i środki potrzebne były decyzją dowódcy sił zbrojnych uruchomione – podkreślił. Wicepremier mówił również o konieczności umacniania polskiej obronności i wskazał, że kolejne państwa deklarują wsparcie w tym zakresie. CZYTAJ TAKŻE: Zabici i ranni we Lwowie. Takiego ataku Rosji jeszcze tam nie byłoKosiniak-Kamysz przypomniał również o budowie muru antydronowego i wzmacnianiu personalnym obrony terytorialnej we wschodniej części Polski. – Inwestujemy w systemy dronowe i antydronowe – wskazał. Wicepremier przekazał również, że Polska ma w 100 proc. zapełnione magazyny. Polityk wyliczał w tym kontekście między innymi porty LNG. Lider ludowców mówił także o inwestycjach w zieloną energię i budowę elektrowni atomowej i SMR. Jak wskazał, nie da się wyłączyć setek przydomowych elektrowni. Dodał również, że na konieczność takiego rozproszenia wskazują wydarzenia w Ukrainie.