Alert na całym terytorium Ukrainy. Rosja po raz kolejny dokonała zmasowanego ataku na Ukrainę. Alert obowiązywał na terytorium całego kraju. Z kolei polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało, że poderwano myśliwce w celu zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej. Po godzinie 8 działania zostały zakończone; nie zaobserwowano naruszeń polskiej przestrzeni powietrznej. Na całym terytorium Ukrainy ogłoszono o godz. 04.09 czasu lokalnego (03.09 czasu polskiego) alert przed atakami rosyjskich dronów i rakiet. Podczas ataku na obwód zaporoski zginęła kobieta, a 9 osób zostało rannych – poinformował gubernator obwodu Iwan Fedorow.Fedorow zamieścił na Telegramie zdjęcia ukazujące zniszczone i częściowo zawalone budynki. Jak zauważyła agencja AFP, Rosja nasila ataki w miarę spadku temperatury, biorąc na cel zwłaszcza ukraińską infrastrukturę energetyczną.W ub. tygodniu siły rosyjskie atakowały instalacje gazowe, doprowadzając m.in. do pozbawienia energii 50 tys. gospodarstw domowych w rejonie Czernihowa (północna Ukraina). Tej nocy na Ukrainę spadło ok. 700 bezzałogowych statków powietrznych różnych typów i ok. 50 pocisków rakietowych. Najostrzejsze działania rosyjskie dotyczyły Lwowa i Zaporoża.Polska i NATO poderwali myśliwcePolskie i sojusznicze myśliwce zostały poderwane w celu zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej. „Działania te mają charakter prewencyjny i są ukierunkowane na zabezpieczenie przestrzeni powietrznej i ochronę obywateli, zwłaszcza w rejonach przyległych do zagrożonego obszaru” – oświadczyło Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Tomczyk: Jeden z największych ataków od początku wojnyDo rosyjskiego uderzenia na Ukrainę odniósł się na platformie X wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk.„Od kilku godzin trwa zmasowany atak na Ukrainę. Ogromne siły zostały zaangażowane do uderzenia na Lwów. Użyto zarówno dronów jak i rakiet. Ciągle operuje nasze oraz sojusznicze lotnictwo bojowe” - napisał.Wiceszef MON dodał, że „jest to jeden z największych ataków od początku wojny”. Działania polskich i sojuszniczych myśliwców zakończyły się po godzinie 8. „Nie zaobserwowano naruszenia przestrzeni powietrznej RP” – przekazało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.