Spotkanie w Kopenhadze. Donald Tusk spotkał się z dziennikarzami podczas Posiedzenia Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Kopenhadze. W trakcie konferencji premier rządu zawołał swojego węgierskiego odpowiednika Viktora Orbana. – Viktor, chyba chcą, żebyśmy zrobili razem zdjęcie – powiedział Donald Tusk do Orbana. Dziennikarze zapytali premiera Węgier, co uważa za największe zagrożenie dla Europy. – Prawdziwym zagrożeniem jest ekonomiczna stagnacja. Jesteśmy mocniejsi od Rosji. Mamy ponad 400 mln ludzi, a Rosja 160 mln, mamy wyższe PKB i więcej wydajemy na obronność. Po co się obawiać? Jesteśmy mocniejsi od Rosji – powtórzył. – Bardzo lubię, gdy używasz moich argumentów – wtórował Tusk z uśmiechem. Tusk do Orbana: Po której stronie stoisz?Później atmosfera spoważniała. W mediach społecznościowych polski premier zwrócił się wprost do Orbana: „To Rosja rozpoczęła wojnę z Ukrainą. To oni zadecydowali, że żyjemy w czasie wojny. A w takich czasach jedyne pytanie brzmi, po czyjej stronie stoisz”. Czytaj też: Rosyjskie akty dywersji na Polskę. „Jesteśmy krajem zagrożonym”