Sprawa Nord Stream. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba poinformował, że prawdopodobnie jutro (1.10) rano śledczy złożą do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie Wołodymyra Z. Ukrainiec, zatrzymany w Pruszkowie, jest ścigany przez Niemców w związku z podejrzeniem o udział w wysadzeniu gazociągu Nord Stream. Prokurator Piotr Skiba powiedział na konferencji prasowej, że zgodnie z Europejskim Nakazem Aresztowania, teraz czas na ruch prokuratury w tej sprawie.Adwokat Tymoteusz Paprocki, reprezentujący Wołodymyra Z., Ukraińca, którego Niemcy podejrzewają o udział w wysadzeniu gazociągu Nord Stream, przekazał, że jego klient został zatrzymany w godzinach porannych w jednej z podwarszawskich miejscowości.Europejski nakaz aresztowaniaJak poinformował Paprocki, mężczyzna został zatrzymany we wtorek na podstawie europejskiego nakazu aresztowania wystosowanego przez Niemcy.– O godz. 13 startują czynności procesowe w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie, po których będę mógł wypowiedzieć się więcej, bo wtedy będę wiedział, jakie zarzuty stawiane są mojemu klientowi oraz jakie będą w tej sprawie najbliższe działania – powiedział mec. Paprocki.Podkreślił, że obrona będzie w tej sprawie bardzo aktywnie działała. – Jaki by obywatel Ukrainy w tych działaniach nie uczestniczył, mając na uwadze wojnę w Ukrainie, oraz to, że właścicielem tej infrastruktury jest spółka rosyjska, która wprost finansuje wojnę w Ukrainie, trudno uważać, aby te działania mogły być uznawane za przestępstwo – zaznaczył Paprocki.Eksplozja Nord Stream26 września 2022 r. trzy z czterech nitek dwóch gazociągów Nord Stream 1 i 2 zostały zniszczone na głębokości około 80 metrów na dnie Morza Bałtyckiego.Według niemieckich służb Wołodymyr Z. uczestniczył w wysadzeniu gazociągu. Podejrzany ma być instruktorem nurkowym.Zobacz także: Atak na gazociągi Nord Stream. Zatrzymano Ukraińca