Wydano wyrok. Sąd w Wenzhou na wschodzie Chin wydał wyroki na 39 członków rodziny Ming, uznanych za winnych prowadzenia działalności przestępczej w Mjanmie. Jedenastu z nich skazano na śmierć, innych na dożywocie lub wieloletnie kary więzienia. Rodzina Ming przez lata kontrolowała miasteczko Laukkai w stanie Szan w Mjanmie, przekształcając je w centrum hazardu, narkotyków i oszustw internetowych.Według sądu ich działalność od 2015 roku wygenerowała ponad 10 miliardów juanów (ok. 1,4 mld dolarów). Członkowie klanu odpowiadają też za śmierć pracowników zmuszanych do pracy w ośrodkach oszustw.Mjanma w 2023 roku aresztowała wielu przedstawicieli rodziny i przekazała ich władzom chińskim.Patriarcha klanu, Ming Xuechang, miał popełnić samobójstwo, pozostali trafili przed sąd.CZYTAJ TEŻ: Te słowa padły naprawdę. Netanjahu zaskoczył opinią o TrumpieOśrodki oszustw i międzynarodowa presjaKasyna i centra oszustw w Laukkai stały się symbolem tzw. „oszustwa pandemii”. Tysiące ludzi, zwabionych obietnicą pracy, było więzionych, torturowanych i zmuszanych do wyłudzania pieniędzy w sieci od ofiar z całego świata. Kompleksy takie jak „Willa Przyczajonego Tygrysa” uchodziły za miejsca brutalnego traktowania robotników.Pod presją Pekinu działania przeciwko takim ośrodkom podjęły także Tajlandia i inne państwa regionu.Choć część działalności przeniosła się do Kambodży, Mjanma wciąż pozostaje jednym z głównych ośrodków tego procederu.CZYTAJ TEŻ: Nowa fala rekrutacji. Potężne wzmocnienie rosyjskiej armii