„Gość Poranka”. Czy zapowiedź Waldemara Żurka, który wezwał tzw. neosędziów SN, by przestali orzekać, sugerując odpowiedzialność finansową i karną to szantaż? – Nie. Mamy sytuację dualizmu prawnego i każdy, kto bierze w tym udział, powinien brać za to odpowiedzialność – odpowiedział stanowczo minister energii Miłosz Motyka w programie „Gość Poranka”. Gościem Mariusza Piekarskiego w programie „Gość Poranka” był minister energii Miłosz Motyka. Pytany o to, czy po decyzji Sądu Najwyższego – który orzekł, że wyroki Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych należy uznać za nieistniejące – czeka nas jeszcze większy chaos w sądownictwie, polityk odpowiedział, że chaos już jest.– Mamy chaos, ale to nie jest tak, że Izba ma w tej decyzji aspekt wiążący. Jest potrzeba unormowania systemu prawnego, nie mamy dzisiaj jednoznacznych orzeczeń TK, jego skład jest również podważany i obywatele nie mają pewności czy wyroki ich mogą być uznawane. Wiem, że w ministerstwie sprawiedliwości jest projekt, który to normuje.Piekarski pytał także, czy to, co zapowiedział minister sprawiedliwości Waldemar Żurek – wezwał tzw. neosędziów SN, by przestali orzekać, sugerując odpowiedzialność finansową i karną – to szantaż?– To nie jest szantaż, co mówi Żurek. Mamy sytuację dualizmu prawnego i każdy, kto bierze w tym udział, powinien brać za to odpowiedzialność – odpowiedział stanowczo minister.Czytaj także: Minister sprawiedliwości odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądówCzy pomysł, by wrócić do obsady KRS z 2017 roku, jest dobry? Upewniał się prowadzący.Motyka: – To nie jest pomysł, to rozwiązanie, które przywraca zgodność z konstytucją. Normuje sytuację prawną, natomiast jeśli chodzi o pójście do przodu, będziemy o tym rozmawiali.Minister Motyka: Planujemy dla Polaków bon ciepłowniczy– Zimno dziś, rano było trzy, cztery stopnie. Czym grzeje minister energii? – pytał prowadzący.– Mam ciepło systemowe. W większości miast w Polsce jest taka struktura. Ale w domu rekomendowałbym fotowoltaikę z pompą ciepła – odpowiedział.Czy tej jesieni i zimy Polacy będą łapać się za portfele? Zdaniem ministra, niekoniecznie. Najtrudniej mogą mieć osoby, które korzystają z ciepła systemowego w mniejszych miastach, gdzie nie ma zrobionej odpowiedniej termomodernizacji. – Ale podjęliśmy szereg działań – zapewnił na antenie – przygotowaliśmy bon energetyczny, bon ciepłowniczy i rekalkulację taryf. To rozwiązania systemowe, które będziemy proponowali w ciągu najbliższych miesięcy – powiedział Motyka.Czytaj także: „Było świetne”. Prezydent Nawrocki ujawnia, co przekazał TrumpowiCzy prezydent Karol Nawrocki podpisze taką ustawę – Ministerstwo Energii ma sygnał z pałacu, że tak się stanie? – Sygnałów nie mam, ale po to pracuje parlament, żeby prezydent podpisał. Nie ma powodu, by tę ustawę wetować. Bon ciepłowniczy i mrożenie cen? Nie ma argumentu, by to dorzucić. (Karol Nawrocki) nie powinien długo się nam tym zastanawiać – stwierdził minister Motyka.