Podupadła legenda walczy o pozycję. Producent najnowocześniejszych procesorów i kart graficznych Nvidia zainwestował 5 mld dol. w podupadającą legendę branży układów scalonych Intela i uzyskał w ten sposób przynajmniej cztery proc. udziałów w firmie. Ten ruch nastąpił po tym, jak Biały Dom przejął ogromne udziały w Intelu. Wsparcie firmy Nvidia otwiera nowe możliwości przed Intelem, który przez ostatnie lata walczył o poprawę sytuacji, ale jego starania nie przyniosły rezultatów. Informacja o inwestycji spowodowała 30-proc. wzrost akcji producenta układów scalonych w notowaniach przed otwarciem sesji.Intel to legendarna firma, niegdyś lider branży procesorów, twierdząca, że wprowadziła „krzem” do Doliny Krzemowej. Ale teraz to już tylko historia. Najpierw naciska na szefa, później sprzedaż akcji Białemu DomowiW marcu kierownictwo w Intelu przejął Lip-Bu Tan, który szybk został wzięty na celownik przez nową administrację w Białym Domu. Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump wzywał Tana do ustąpienia ze stanowiska, przekonując, że menedżer realizuje on chińską agendę. Naciski ze strony amerykańskiego rządu doprowadziły do spotkań w Waszyngtonie. Ich efektem było przejęcie przez USA 10 proc. udziałów w Intelu. Czytaj także: „Lewy” buduje luksusowe apartamenty. Będzie prywatny schronUmowa z Nvidią obejmuje plan wspólnego opracowywania przez obie firmy układów scalonych dla komputerów PC i centrów danych, ale co najważniejsze, nie będzie ona obejmować przedsiębiorstwa Intel zajmującego się produkcją kontraktową, znanego w branży układów scalonych jako „odlewnia”, produkującego układy scalone dla firmy Nvidia.