Uszkodzona instalacja rafineryjna. W nocy z 17 na 18 września doszło do ataku dronów na Gazprom Neftekhim Salavat – jeden z największych kompleksów petrochemicznych w Rosji, położony w Baszkirii. Rosyjskie media informują o eksplozjach i pożarze, a w sieci pojawiły się nagrania dymu unoszącego się nad miastem Salawat. Gubernator Baszkirii Radiy Chabirov określił incydent jako „atak terrorystyczny”. Według jego relacji dwa drony uderzyły w zakład. Nie ma informacji o ofiarach ani rannych. Zadziałały systemy obrony, a ochrona zakładu odpowiedziała ogniem. Pożar jest opanowywany, a na miejscu pracują wszystkie służby ratunkowe.Uszkodzona kluczowa instalacjaWstępne informacje wskazują, że celem ataku była instalacja ELOU-AVT-4 – urządzenie służące do destylacji ropy, które rozdziela surowiec na frakcje wykorzystywane w produkcji benzyny, oleju napędowego, paliwa lotniczego i bitumu. Uszkodzenie tego typu jednostki może poważnie zakłócić pracę całego kompleksu. Znaczenie zakładuGazprom Neftekhim Salavat to jedna z największych rosyjskich rafinerii i zakładów petrochemicznych, zatrudniająca ponad 14 tys. osób. Produkuje około 150 rodzajów wyrobów – od paliw i bitumów po polietylen i amoniak – które trafiają zarówno na rynek krajowy, jak i do ponad 30 państw za granicą.Kolejne uderzenie w rosyjskie rafinerieKilka dni wcześniej ukraińskie siły specjalne przeprowadziły atak na rafinerię w Saratowie, będącą jednym z głównych rosyjskich zakładów przerobu ropy.Zobacz: Rosja traci miliony ton ropy. Ukraińskie ataki coraz skuteczniejsze