Kilkanaście kilometrów od Zamościa. Kilkanaście kilometrów od Zamościa, w niewielkiej miejscowości Stanisławka, odnaleziono kolejnego drona, który przed tygodniem naruszył polską przestrzeń powietrzną. Bezzałogowiec zawisł na drzewie. Policja zabezpieczyła teren – powierdza zamojska komenda. Służby przed godz. 11 w środę 17 września otrzymały zgłoszenie o przedmiocie przypominającym drona. Obiekt spadł w terenie leśnym i zawisł na drzewie. Policja szybko zabezpieczyła teren wokół znaleziska.Nie było osób poszkodowanych. Znaleziony dron wykonany jest głównie ze styropianu.– Patrol policji potwierdził zgłoszenie. Funkcjonariusze zabezpieczyli teren. Powiadomiliśmy również Prokuraturę Okręgową w Lublinie, która w tej sprawie wykonuje czynności – powiedziała podkom. Dorota Krukowska-Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.Lista miejsc, gdzie odnaleziono drony w LubelskiemWcześniej na terenie Lubelszczyzny szczątki dronów odnaleziono w dziewięciu miejscach.Chodzi o miejscowości: Czosnówka, Cześniki, Krzywowierzba-Kolonia, Mniszków, Oleśno, Wielki Łan, Wohyń, Wyhalew, Wyryki, Zabłocie-Kolonia, Nowe Miasto nad Pilicą, Bychawka Trzecia, Korytnica, Czyżów, Przymiarki, Sobótka i Smyków.Jako pierwszy o znalezieniu drona poinformował serwis rmf24.pl.Sprawdzamy: Płonący dron na ulicy „Zamoska”? To dezinformacja