Przyczyną manewry Zapad 2025. Granica polsko-białoruska będzie zamknięta do odwołania – poinformował resort spraw wewnętrznych i administracji. Rzeczniczka prasowa MSWiA Karolina Gałecka przekazała, że decyzja ma związek z manewrami Zapad 2025 i jest podyktowana troską o bezpieczeństwo Polek i Polaków. „Zapewnienie bezpieczeństwa dla obywateli jest dla nas priorytetem. Podkreślamy, że decyzja, która zapadła, jest związana z manewrami rosyjsko-białoruskimi Zapad 2025, co nie oznacza zamknięcia granicy wyłącznie na czas tych ćwiczeń” – podkreśliła. Zapowiedziała, że ruch zostanie przywrócony, „kiedy granica będzie w pełni bezpieczna, gdy potwierdzą to informacje przekazane przez służby”.„Mamy świadomość, że wstrzymanie ruchu granicznego jest wyzwaniem dla przewoźników, którzy muszą korzystać z np. przejść granicznych na Litwie, by realizować przewozy” – zaznaczyła.MSWiA o potencjalnych stratach przedsiębiorców Gałecka w komunikacie podkreśliła, że „ze względu na kwestie gospodarcze i dobro polskich przedsiębiorców zrobimy co w naszej mocy, by okres wyłączenia ruchu granicznego był jak najmniej dotkliwy dla przedsiębiorców”.„Straty zostaną ocenione w momencie, kiedy będziemy wiedzieli, jak długo granica będzie zamknięta. Wówczas ministerstwa będą mogły przygotować takie zestawienie. Na tej podstawie rząd będzie podejmował decyzje o ewentualnym wsparciu państwa dla poszczególnych branż przemysłu” – podsumowała. Czytaj też: Groźnie na granicy z Białorusią. Mundurowi zaatakowani kamieniami