„Nigdy w życiu niczego nie wygrałem”. Satyryczno-komediowy serial o środowisku filmowców „Studio” okazał się triumfatorem 77. gali rozdania nagród Emmy. Statuetki przyznawane są co roku najlepszym twórcom i produkcjom telewizyjnym. Po kilka nagród zdobyły także „Dojrzewanie” oraz „Rozdzielenie”. Na gali w Peacock Theater w Los Angeles Amerykańska Akademia Telewizyjna przyznała statuetki w 26 głównych kategoriach. O nagrody walczyły produkcje wyemitowane od 1 czerwca 2024 do 31 maja 2025.„Studio” zdobyło 13 statuetek, co stanowi rekord dla pojedynczego sezonu serialu komediowego. Produkcja była nominowana w 23 kategoriach, dzięki czemu również ustanowiła rekord – jako debiutujące dzieło. Seth Rogen, który w serialu jest aktorem, reżyserem i producentem, nie ukrywał radości: „Nigdy w życiu niczego nie wygrałem”.Nagrody Emmy rozdane. „Studio”, „The Pitt” i „Dojrzewanie” największymi zwycięzcamiWśród produkcji nominowanych w kategorii „najlepszy serial dramatyczny” wygrał „The Pitt” o pracy na oddziale ratunkowym w Pittsburghu.Najlepszym serialem limitowanym zostało „Dojrzewanie”, opowieść o 13-letnim chłopcu aresztowanym i oskarżonym o brutalne morderstwo koleżanki z klasy. Brytyjskie „Dojrzewanie” zdobyło w sumie sześć statuetek. 15-letni Owen Cooper, odtwórca roli chłopca, został nagrodzony w kategorii „najlepszy aktor drugoplanowy w miniserialu, antologii lub filmie telewizyjnym”. W ten sposób stał się najmłodszym aktorem, jaki kiedykolwiek zdobył Emmy w męskich kategoriach. CZYTAJ TEŻ: Gdyńskie święto kina coraz bliżej. Poznaliśmy składy jurorskieNajlepszą aktorką w serialu dramatycznym została Britt Lower za rolę w „Rozdzieleniu”, a najlepszym aktorem dramatycznym – Noah Wyle za „The Pitt”. W kategoriach „najlepsza aktorka w serialu komediowym” i „najlepszy aktor w serialu komediowym” statuetki powędrowały do Jean Smart za kreację w „Hacks” i do Setha Rogena za rolę w „Studiu”. W serialu limitowanym lub filmie telewizyjnym zwyciężyli Cristin Milioti („Pingwin”) oraz Stephen Graham („Dojrzewanie”).„Kulawe konie”, „Studio” i „Dojrzewanie” z Emmy za reżyserięAdam Randall został doceniony jako najlepszy reżyser serialu dramatycznego za serial szpiegowski „Kulawe konie”, Seth Rogen i Evan Goldberg („Studio”) za najlepszą reżyserię serialu komediowego, a Philippe Barantini („Dojrzewanie”) za najlepszą reżyserię serialu limitowanego, antologii lub filmu telewizyjnego.Za scenariusz dramatyczny nagrodzono Dana Gilroya za „Andor” – serial z uniwersum „Gwiezdnych wojen”. W kategorii „najlepszy scenariusz serialu komediowego” triumfował zespół: Rogen, Goldberg, Peter Huyck, Alex Gregory i Frida Pereza za „Studio”, a Jack Thorne i Stephen Graham – w kategorii „najlepszy scenariusz serialu limitowanego, antologii lub filmu telewizyjnego”.Statuetka za najlepszą oryginalną muzykę i tekst piosenki przypadła publicystycznemu programowi „Przegląd tygodnia. Wieczór z Johnem Oliverem”, który zdobył też nagrodę w kategorii „najlepszy program satyryczny lub kabaretowy ze scenariuszem”.77. gala rozdania nagród Emmy. Im krótsza przemowa, tym wyższa darowiznaNagrodę humanitarną imienia Boba Hope'a otrzymali Ted Danson i Mary Steenburgen za działania na rzecz ochrony oceanów. Gospodarzem gali był amerykański stand-uper Nate Bargatze, który ogłosił, że każde przekroczenie 45 sekund w przemówieniach zwycięzców będzie skutkowało odjęciem kwoty z darowizny dla organizacji charytatywnej Boys & Girls Clubs of America. Wielu komentatorów skrytykowało później pomysł jako „niezręczny” i „niesmaczny”. Seth Rogen jednak skrócił swoją mowę, dzięki czemu pula zwiększyła się o 6 tys. dolarów.CZYTAJ TEŻ: Śląsk pełen przygód. „Skarbek i tajemnica magicznego sreberka” w kinach