20-latek zmarł w szpitalu. Kilkunastu Afgańczyków zaatakował trzech Syryjczyków w centrum Berlina. W ruch poszły noże. 20-letni Syryjczyk zmarł od ran w szpitalu, a dwóch jego rodaków odniosło lżejsze obrażenia. Policja prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa. Tragedia miała miejsce ok. godz. 19:35 w piątek w Humboldt Forum w centrum Berlina. Jak poinformował dziennik „Bild”, wtedy to grupa 15 Afgańczyków napadła na trzech Syryjczyków. Początkowo doszło do przepychanek między młodymi ludźmi, ale w pewnym momencie w ruch poszły noże. Pewne jest, że 20-letni Syryjczyk został kilkukrotnie dźgnięty w korpus. Jego dwaj towarzysze – 22 i 23 latek również doznali ran ciętych i kłutych. Jednak najmłodszy z rannych był w tak ciężkim stanie, że zabrano go do szpitala. Po drodze i już w samej placówce reanimowano młodzieńca, ale ten zmarł. W tym samym miejscu doszło do krwawej rozprawy 23 sierpnia. W bójce na noże brały udział dwie grupy mężczyzn. Skończyła się zabraniem do szpitali sześciu osób z licznymi ranami ciętymi i kłutymi. 24-letni mężczyzna był w stanie krytycznym. Czytaj także: Policjanci byli świadkami ataku nożownika. Dzięki nim ofiara przeżyła