„Zdaliśmy test”. Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z lotnikami w bazie lotnictwa taktycznego w Krzesinach. Podziękował przedstawicielom sił powietrznych za sprawną reakcję po wielokrotnym naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. W nocy z wtorku na środę doszło do wielokrotnego naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony.W czwartek prezydent Karol Nawrocki był z wizytą w bazie lotnictwa taktycznego w Krzesinach. Nawrocki: To rosyjska prowokacja, zdaliśmy testRosyjskie drony nad Polską określił jako „prowokację i próbę dla polskich zdolności”. – Było to także testowanie na płaszczyźnie politycznej – powiedział, dodając że doszło do „prowokacyjnego sprawdzenia mechanizmów NATO i gotowości do reakcji”.Prezydent uzupełnił, że Polska zdała test i skutecznie odpowiedziała na rosyjską prowokację.Podziękował także lotnikom, którzy brali udział w misji zestrzeliwania dronów.W trakcie przemówienia skierowanego do pilotów, zapewnił, że chce „prowadzić Polskę i Europę do przyszłości bez wojny”.Nawrocki: Chcę prowadzić Polskę i Europę do przyszłości bez wojnyZdaniem Nawrockiego, aby wojny nie było „musimy być każdego dnia do wojny przygotowani”. Natomiast politycy – jak dodawał – muszą wykonywać swoje zadania równie dobrze jak żołnierze Wojska Polskiego.Nawrocki ocenił także, że wydarzenia po ataku rosyjskich dronów na Polskę można traktować jako sukces, bo udowodniły, że jesteśmy jako kraj gotowi do reagowania.– Ten sukces 10 września powinien w nas, w osobach odpowiedzialnych za przyszłość Polski, we mnie, jako w prezydencie Polski, w panu premierze, w polskim rządzie, w nas wszystkich zbudzić poczucie głębokiego zadania. Abyśmy byli z każdym rokiem, z każdym miesiącem, z każdym dniem jeszcze lepiej przygotowani do tego, co się może wydarzyć w przyszłości – wyjaśnił.Przeczytaj także: Akcja Rosji w Polsce przygotowywana od miesięcy. ISW o działaniach Kremla