Sprawa rosyjskiego ataku dronowego. Na wniosek Polski zwołane zostanie nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez Rosję. – Będziemy aktywni w najbliższych dniach w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Niestety nie da się wykluczyć Rosji, ale sprawa ataku dronowego na Polskę będzie przedmiotem obrad ONZ – powiedział w „Gościu poranka” TVP Info wiceszef MSZ Marcin Bosacki. Rada Bezpieczeństwa ONZ zbierze się w piątek o godzinie 21.00 czasu obowiązującego w Polsce.Szef MSZ Radosław Sikorski zapytany rano w radiu RMF FM, co Polska chce osiągnąć poprzez nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ, odpowiedział, że „przyciągnięcie uwagi całego świata do tego bezprecedensowego ataku rosyjskich dronów na państwo członka nie tylko ONZ-u, ale i Unii Europejskiej i NATO”.– Występowałem w przeszłości przed Radą Bezpieczeństwa ONZ i wydaje mi się, że to się niosło, nasze argumenty się przebijały. Jeszcze nie zdecydowaliśmy, kto będzie mówił w imieniu Polski – powiedział Sikorski.Polska domaga się sankcji na RosjęZaznaczył, że gdy dochodzi do 19 naruszeń naszej przestrzeni powietrznej przez kilkanaście zidentyfikowanych dronów w akcji trwającej 7 godzin, nie można mówić o przypadku. – To testowanie wojskowe i polityczne nie tylko Polski, ale całego NATO – podkreślił.Sikorski przypomniał, że Polska w środę zażądała uruchomienia konsultacji międzysojuszniczych w ramach artykułu 4 NATO, co jak zauważył, historycznie miało już miejsce w przypadku np. Turcji w trakcie wojny w Iraku, czy wojny domowej w Syrii, kiedy sojusz wzmacniał jej zdolności przeciwlotnicze i przeciwrakietowe.– Tym razem domagamy się nie tylko wzmocnienia tych zdolności, także antydronowych, ale zrobienia tego, o czym mówił prezydent Stanów Zjednoczonych (Donald Trump), czyli nałożenia sankcji na Rosję i wzmożenia wsparcia dla Ukrainy – powiedział szef MSZ.Ryzyko eskalacjiRzecznik sekretarza generalnego NATO Antonio Guterresa, Stephane Dujarric w środę oświadczył, że naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony demonstruje realne ryzyko rozprzestrzenienia się wojny w Ukrainie. Sytuacja ta „pokazuje na nowo wpływ wojny na region i realne ryzyko ekspansji tego niszczycielskiego konfliktu” – oznajmił.Rada Bezpieczeństwa to jeden z sześciu głównych organów Organizacji Narodów Zjednoczonych. Na Radzie Bezpieczeństwa ciąży główna odpowiedzialność za utrzymanie pokoju i bezpieczeństwa na świecie. Podobnie jak Zgromadzenie Ogólne, może ona nakładać sankcje na państwa członkowskie.W nocy z wtorku na środę, w trakcie ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Uruchomiono procedury obronne. Polskie i sojusznicze systemy radiolokacyjne śledziły kilkanaście obiektów; w przypadku tych mogących stanowić zagrożenie zdecydowano o neutralizacji. Wojsko i służby poszukują szczątków maszyn. Zgodnie z ostatnimi danymi MSWiA, znaleziono dotychczas pozostałości 16 dronów.Czytaj także: Prezydent po rozmowie z Trumpem. „Jest jedność sojusznicza”