Ważny komentarz. Amerykański senator Dick Durbin ostrzegł, że powtarzające się naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony to próba podważenia determinacji NATO w obronie Polski i państw bałtyckich. Podkreślił, że takich incydentów nie można lekceważyć. Rosyjskie drony a bezpieczeństwo NATODurbin, whip Demokratów w Senacie, odniósł się do ostatnich doniesień o naruszeniach przestrzeni powietrznej RP.Jak zaznaczył, działania Rosji są poważnym sygnałem ostrzegawczym i testem jedności sojuszu.„Po rzezi, jaką Putin kontynuuje na Ukrainie, tych wtargnięć nie można ignorować” – napisał na platformie X.CZYTAJ TEŻ: Pilne spotkania u prezydenta i premiera. „Prosimy o zachowanie spokoju”Silny sygnał wsparcia dla PolskiSłowa senatora z Illinois wpisują się w szerszą debatę o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO. To kolejny głos z Waszyngtonu, podkreślający konieczność reagowania na prowokacje Kremla i gotowość do obrony sojuszników w regionie.W trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy, Polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony.Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomir Cenckiewicz zaapelował z kolei o poleganie na komunikatach Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych i bycie wyczulonym na dezinformację.CZYTAJ TEŻ: Straż pożarna i WOT w stanie gotowości na wschodzie po naruszeniach dronówPutin pewniejszy po wizycie w ChinachJak przekazało CNN, do naruszenia przestrzeni powietrznej nad Polską doszło niecały tydzień po wizycie prezydenta Rosji Władimira Putina w Chinach, gdzie spotkał się on z przywódcą Xi Jinpingiem i przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem, demonstrując w ten sposób jedność autorytarnych sojuszników.Od czasu tego spotkania Rosja przeprowadziła największe ataki powietrzne na Ukrainę w ciągu trzech lat od rozpoczęcia wojny. W zeszły weekend Rosja użyła ponad 800 dronów w swoim największym dotychczas ataku , po raz pierwszy atakując budynek rządowy w Kijowie.