Na bezpieczeństwo i obronność. Polska ma otrzymać największą część niskooprocentowanych pożyczek z europejskiego funduszu wspierającego dozbrajanie – ponad 43 miliardy euro. Takie informacje przekazała brukselska korespondentka Polskiego Radia, Beata Płomecka. We wtorek 9 września po godzinie 15:00 podczas wyjazdowego posiedzenia w Strasburgu Komisja Europejska zatwierdzi listę projektów, które będą finansowane z funduszu SAFE. Łączna ich wartości to 150 miliardów euro. Po zatwierdzeniu projektów przez Komisję do listopada, europejskie rządy muszą wysłać konkretne wnioski o przyznanie pożyczek. Następnie Bruksela rozpocznie wypłatę zaliczek na realizację projektów. Przepisy tworzące fundusz wynegocjowała polska prezydencja. O pieniądze z funduszu zdecydowało się poprosić 19 krajów.Polska otrzyma najwięcej W założeniu kredyty będą udzielane na projekty realizowane przez co najmniej dwa państwa.Ale w pierwszym roku finansowane będą rozpoczęte już inwestycje tylko w jednym kraju, na czym bardzo zależało Polsce. Cel? Rozkręcić rodzimą produkcję zbrojeniową. Wśród projektów, które zgłosiła Warszawa jest między innymi „hit eksportowy”, sprawdzony na ukraińskim froncie, czyli przeciwlotnicze zestawy rakietowe Piorun, a także bojowe wozy piechoty Borsuk, opracowane w Hucie Stalowa Wola.Kredyty z unijnego funduszu są tanie, odroczone w spłacie o 10 lat. A sama spłata rozłożona do 2070 roku. I są to korzystne finansowo warunki, których nie uzyskałaby żadna polska firma na rynku.Czytaj też: Prokuratura potwierdza. Ziobro i Morawiecki na liście Banasia