Węgierski premier ręka w rękę z Putinem. Zdaniem premiera Viktora Orbana, „los Ukrainy wydaje się przesądzony, podział kraju już się rozpoczął”. – Strefa rosyjska już istnieje, dziś debata dotyczy tylko tego, ile powiatów powinna obejmować – powiedział szef węgierskiego rządu cytowany przez węgierski portal Magyar Nemzet. Według niego, „Ukraina jest dzielona na trzy części: strefę rosyjską, zdemilitaryzowaną i zachodnią”. Węgierski premier znany jest ze swoich antyukraińskich wypowiedzi i proputinowskiej polityki. Podczas spotkania z wyborcami w miasteczku Kötcse, Orban ponownie dał dowód swojej „nieprzejednanej” postawy względem ukraińskiej państwowości. Węgierski szef rządu stwierdził m.in., że „podział Ukrainy już się rozpoczął”. – Strefa rosyjska już istnieje, dziś debata dotyczy tylko tego, ile powiatów powinna obejmować – ocenił Orban, cytowany przez Magyar Nemzet. Według niego Ukraina jest dzielona na trzy części: „strefę rosyjską, zdemilitaryzowaną i zachodnią”. Zobacz także: Po Putinie Trump zadzwonił do Orbana. „Zażądał wyjaśnień”Ostatni budżet UE?Premier Węgier zaatakował przy okazji UE i europejskich liderów za „słabe przywództwo”. Jakie zarzuty wystosował? Orban powołał się m.in. na dane gospodarcze wskazujące na mniejszy udział PKB państw europejskich w porównaniu z USA. Zgodnie z danymi, które przytoczył, „UE od 2008 roku odpowiadała za 25 proc. światowego produktu gospodarczego, podczas gdy Stany Zjednoczone odpowiadały za 23 proc.” – Dziś proporcje się odwróciły – Amerykanie odpowiadają za 27 proc., a Europejczycy za zaledwie 17 proc. – wskazał szef węgierskiego rządu.Orban nakreślił apokaliptyczną wizję, w której „Unia Europejska znajduje się stanie rozpadu”. Według niego, „jeśli ten stan się utrzyma, organizacja będzie mogła uchwalić budżet na co najwyżej kolejne siedem lat”. – To będzie ostatni budżet Unii, jeśli nie nastąpi radykalna zmiana – podsumował Orban.Zobacz też: Orban o rosyjskiej agresji. „Ochrona własnych interesów jest ważniejsza”