Tragedia w tureckim Izmirze. W Izmirze w zachodniej Turcji doszło do tragicznego ataku na posterunek policji. Dwóch funkcjonariuszy zginęło, a jeden został ciężko ranny. Napastnik, 16-letni chłopak, został zatrzymany na miejscu zdarzenia. Tragiczny atak na posterunekDo zdarzenia doszło w poniedziałek w miejscowości Balçova w prowincji Izmir. Napastnik otworzył ogień ze strzelby, zabijając dwóch policjantów i raniąc jednego ciężko. Sprawca, który wcześniej był zatrzymany przez policję, twierdził, że był maltretowany. Według lokalnych mediów użył broni należącej do ojca.Policja natychmiast zatrzymała 16-latka, a w rejonie posterunku wprowadzono dodatkowe środki bezpieczeństwa.CZYTAJ TEŻ: Niemieckie media: Polska powinna domagać się reparacji też od RosjiReakcja władz i społeczeństwaAtak wywołał szok w tureckiej opinii publicznej i przyspieszył debatę o bezpieczeństwie funkcjonariuszy oraz procedurach wobec osób zatrzymanych. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Turcji potwierdziło zatrzymanie sprawcy.Izmir nie jest obcy podobnym incydentom — w przeszłości miały tam miejsce ataki na instytucje państwowe, w tym zamach bombowy w 2017 roku.CZYTAJ TEŻ: Atak Huti na izraelskie lotnisko. Odłamki raniły jedną osobę