Przyjechał do Warszawy bez kilku wagonów. Pociąg InterCity Chopin z Monachium do Warszawy dotarł do Polski krótszy o kilka wagonów. Spółka poinformowała, że przyczyną był łoś, który zasnął na torach w pobliżu miejscowości St. Pölten w Dolnej Austrii. Łoś Emil, który zakłócił ruch na kolei, od pewnego czasu wędruje po Europie. Prawdopodobnie wyruszył z Polski, był widziany w Czechach, Niemczech i na Słowacji. Obecnie znajduje się w Austrii, gdzie został gwiazdą w lokalnych mediach. Przyrodnicy śledzą jego drogę.Łoś zablokował tory na kilka godzinW sobotni wieczór łoś na kilka godzin zablokował tory w rejonie dworca głównego w St. Pölten. Ruch pociągów został wstrzymany,Jak informuje PKP InterCity, z powodu śpiącego na torach łosia pociąg Chopin musiał ruszyć dalej bez części składu. Brakujące wagony zostały dołączone do IC Sobieski.Spółka przeprosiła pasażerów za niedogodności i wyraziła nadzieję, że łoś będzie miał się dobrze oraz że nie zechce już odpoczywać na torach.Międzynarodowa sława łosia z PolskiŁoś Emil cieszy się tego lata dużą sławą. Ludzie dzielą się informacjami o miejscach jego pobytu w mediach społecznościowych. Zwierzę doczekało się też piosenki zatytułowanej „Emil, Król Lasów”. Zobacz też: Goryl ocalony z luku bagażowego. Teraz czeka go nowe życie