Są zabici i ranni. W wyniku rosyjskiego ataku dronami na Kijów, stolicę Ukrainy, rannych zostało osiemnaście osób. Są trzy ofiary śmiertelne, w tym kobieta i niemowlę. Według ukraińskich urzędników, zestrzelenie dronów doprowadziło do wybuchu pożarów w kilku budynkach mieszkalnych położonych na wschodnich i zachodnich obrzeżach miasta. Ratownicy medyczni zostali wezwani do dzielnicy Darnica, na wschód od Dniepru, gdzie czteropiętrowy budynek mieszkalny zapalił się od odłamków dronów zniszczonych w nocnym ataku – poinformował mer Kijowa Witalij Kliczko.„Odłamki drona spowodowały również pożary na dachach 16- i dwóch 9-piętrowych budynków w dzielnicy Swiatoszyńskiej w zachodniej części Kijowa” – dodał mer stolicy. Od fragmentów spadających bezzagłogowców zapaliło się także kilka samochodów.Wojna w Ukrainie. Kolejny atak Rosjan i pożary w KijowieŚwiadkowie, jak relacjonuje Reuters, słyszeli serię eksplozji, które wstrząsały miastem – odgłosy przypominały działania jednostek obrony przeciwlotniczej.Dziesiątki eksplozji wstrząsnęły także środkowoukraińskim miastem Krzemieńczuk, powodując przerwy w dostawie prądu w niektórych jego częściach – poinformował mer Witalij Małecki w Telegramie.Alarmy lotnicze w Ukrainie. Poderwano polskie myśliwcePo północy większość Ukrainy była objęta alertem lotniczym po tym, jak ukraińskie siły powietrzne ostrzegły przed rosyjskimi atakami rakietami i dronami. „W obliczu zagrożenia atakami lotniczymi zachodniego regionu Ukrainy, Polska uruchomiła własne i sojusznicze samoloty, aby zapewnić bezpieczeństwo powietrzne” – poinformowało dowództwo operacyjne polskich sił zbrojnych.Myśliwce, poderwane nocą do ochrony polskiego nieba, wróciły już do baz. Maszyny operowały w związku z atakami lotnictwa dalekiego zasięgu Rosji na Ukrainę. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych w mediach społecznościowych podziękowało za wsparcie NATO i Królewskim Holenderskim Siłom Powietrznym, których myśliwce F-35 pomagały zapewnić bezpieczeństwo na polskim niebie. Czytaj też: Wybuch na poligonie w Rembertowie. Dwóch cywilów poważnie rannych