Padły kolejne deklaracje. Prezydent Rosji Władimir Putin wskazał... Moskwę jako najdogodniejsze miejsce na ewentualne spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Ta wypowiedź odbiła się szerokim echem w mediach. – Jeśli ktoś rzeczywiście będzie chciał się z nami spotkać, jesteśmy na to gotowi. Najlepszym miejscem na takie spotkanie jest stolica Rosji – Moskwa – stwierdził Putin podczas sesji plenarnej Wschodniego Forum Ekonomicznego we Władywostoku (EEF).Rzecznik Kremla: „Putin mówi, że widać światełko na końcu tunelu”Wcześniej, podczas konferencji prasowej po powrocie z Chin, Putin zapowiedział, że zaprosi Zełenskiego do siebie, o ile ten wyrazi taką chęć. Zełenski jednak odrzucił tę propozycję podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.Do ostatnich wydarzeń odniósł się także rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. – Putin mówi, że widać światełko na końcu tunelu – stwierdził. Dodał, że Rosja jest gotowa osiągnąć cele w Ukrainie pokojowymi środkami, ale jeśli okaże się to niemożliwe, specjalna operacja wojskowa będzie kontynuowana.Prezydent Rosji docenia wysiłki Donalda Trumpa Pieskow przyznał również, że nie ma jeszcze żadnych szczegółów dotyczących nowego terminu rozmów Władimira Putina i Donalda Trumpa.Te rozmowy, jak zauważył rzecznik Kremla, są trudne, ponieważ każdy z nich broni interesów własnego kraju. – To są trudne rozmowy. Każdy z nich broni interesów narodowych. Ale Putin bardzo to ceni i jest wdzięczny Trumpowi za takie podejście – powiedział.Czytaj też: Izraelski atak na namioty uchodźców. „Zginęło wiele dzieci”