Ukraińcy znów zaatakowali rafinerię. Ukraińskie drony ponownie zaatakowały rafinerię w Riazaniu, jeden z najważniejszych obiektów tego typu w Rosji. Uderzono też w skład paliwa w Ługańsku. Nowa strategia Kijowa sprawia, że kraj agresor zmaga się z niedoborami paliwa. Uderzyliśmy w terminal przeładunkowy ropy naftowej w rafinerii w mieście Riazań na zachodzie Rosji – poinformował dowódca Sił Systemów Bezzałogowych Ukrainy (SBS) Robert „Madziar” Browdi. Atak przeprowadził 14. pułk SBS we współpracy między innymi z wywiadem wojskowym.„Benzyna staje się płynem deficytowym, a gaz i ropa naftowa – szybko spalanym” – napisał „Madziar” na Telegramie.Seria ataków na rafinerię w RiazaniuZakład w Riazaniu, o deklarowanej wydajności 17-18 milionów ton ropy, był wielokrotnie atakowany – 13 marca i 1 maja 2024 roku, a także 23 i 26 stycznia 2025 roku. Ostatnio ataki się nasiliły, zgodnie z nową strategią polegającą na powtarzaniu nalotu niedługo po ugaszeniu zakładu. Agencja Reutera wyliczyła pod koniec sierpnia, że ukraińskie ataki przy pomocy dronów na rafinerie w Rosji wyłączyły w ubiegłym miesiącu około 17 proc. zdolności tego kraju w zakresie przetwarzania ropy naftowej.Zniszczenia infrastruktury, wraz ze wzmożonym popytem na benzynę w okresie wakacyjnym, doprowadziły do skokowych wzrostów cen paliwa na rosyjskim rynku. W wielu regionach do stacji ustawiają się długie kolejki. Między innymi na Dalekim Wschodzie do odwołania wstrzymano sprzedaż paliwa, prawo do kupna mają tylko pojazdy specjalne.Według tych ocen utracona przez Rosję zdolność przetwarzania ropy sięgnęła rekordowego poziomu 6,4 mln ton, czyli o 65 proc. więcej niż zakładano we wcześniejszych szacunkach. Za prawie połowę obniżonych zdolności, 3,1 mln ton, odpowiadają ukraińskie ataki na rosyjskie rafinerie.Ataki dronów, przeprowadzone w ostatnich tygodniach przez Kijów, uszkodziły między innymi rafinerie w rejonie Wołgi (Samara, Syzrań, Wołgograd), w Riazaniu, na wybrzeżu Morza Bałtyckiego (Ust-Ługa) oraz na południu kraju. Ogromne straty Rosjan na froncieNa froncie w ofensywie są Rosjanie, którzy skupiają się na zdobyciu Pokrowska na Donbasie. Ponoszą przy tym ogromne straty. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że minionej doby wyeliminowano kolejnych 810 żołnierzy wroga (zabitych, rannych i wziętych do niewoli; około 1 086 220 od początku pełnoskalowej agresji) oraz między innymi zniszczono 2 czołgi (11 159), 2 opancerzone wozy bojowe piechoty (23 243), 50 systemów artyleryjskich (32 435), jedną wieloprowadnicową wyrzutnię rakiet (1480) i jeden system obrony przeciwlotniczej (1216).Czytaj więcej: Wojna Rosji z Polską już trwa. Polem bitwy nasz telewizor, komputer i telefon