Europa zbroi się na potęgę. Europa wydaje bezprecedensowe kwoty na obronność, a Polska jest liderem w tym zakresie wśród krajów Unii Europejskiej – wynika z raportu Europejskiej Agencji Obrony (EDA). W 2025 roku wydatki na obronność w krajach UE mają wynieść 381 mld euro, czyli 2,1 proc. PKB. Oznacza to, że państwa Wspólnoty po raz pierwszy przekroczą dawny cel NATO. W opublikowanym we wtorek corocznym raporcie EDA podała, że w 2024 r. wydatki na obronność 27 państw członkowskich UE osiągnęły bezprecedensową kwotę 343 mld euro. Było to o 19 proc. więcej niż w 2023 r. i stanowiło 1,9 proc. PKB.Polska jest liderem tego zestawienia – według EDA jej wydatki obronne w ubiegłym roku sięgnęły ok. 3,75 proc. PKB.Wzrost ten – zdaniem Agencji napędzany głównie rekordowymi poziomami zamówień na sprzęt i rosnącymi inwestycjami w badania i rozwój – odzwierciedla determinację państw członkowskich do wzmocnienia europejskich zdolności wojskowych w odpowiedzi na zmieniające się środowisko bezpieczeństwa.W 2025 r. wydatki jeszcze się zwiększąW tym roku wydatki na obronność mają wynieść jeszcze więcej – 381 mld euro – i osiągnąć 2,1 proc. PKB. Tym samym przekroczą wcześniejszy cel NATO, wynoszący 2 proc. PKB.– Europa wydaje rekordowe kwoty na obronność, aby zapewnić bezpieczeństwo naszym obywatelom, i na tym nie poprzestaniemy. Inwestycje zostaną przeznaczone na wszystko, od badań i rozwoju po wspólne zamówienia i produkcję niezbędnych komponentów obronnych. UE wykorzystuje wszelkie dostępne środki finansowe i polityczne, aby wspierać państwa członkowskie i europejskie firmy w tych działaniach – powiedziała szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas, która jest jednocześnie szefową EDA.Czytaj też: Europejskie wojsko może trafić na Ukrainę. „Dość precyzyjny plan”Dyrektor generalny EDA Andre Denk ocenił jako budujące, że państwa UE osiągają rekordowe poziomy wydatków na obronność.– Osiągnięcie nowego celu NATO, wynoszącego 3,5 proc. PKB, będzie wymagało jeszcze większych nakładów, łącznie ponad 630 mld euro rocznie. Musimy jednak również ściśle współpracować, szukać korzyści skali i zwiększać interoperacyjność – podkreślił, cytowany w raporcie. Na czerwcowym szczycie NATO w Hadze państwa Sojuszu zobowiązały się do zwiększenia środków na obronność do 5 proc. PKB, w tym przeznaczenia 3,5 proc. PKB bezpośrednio na kwestie obronne, a 1,5 proc. na infrastrukturę, przemysł obronny czy obronę cywilną.Z raportu EDA wynika, że w 2024 roku wydatki obronne w Unii ponownie wzrosły – 25 z 27 państw członkowskich zwiększyło budżet w ujęciu realnym. Oznacza to poprawę w porównaniu z 2023 rokiem. Szesnaście krajów odnotowało przyrost powyżej 10 proc., podczas gdy tylko dwa nieznacznie obniżyły swoje nakłady.Wydatki per capita w przeliczeniu na jednego żołnierza zawodowego osiągnęły rekordowy poziom 249 tys. euro, wobec 211 tys. euro rok wcześniej i 138 tys. euro dekadę temu. Jednocześnie coraz więcej krajów kieruje środki na inwestycje – 24 państwa spełniły unijny benchmark 20 proc. udziału inwestycji w wydatkach obronnych, podczas gdy rok wcześniej było ich 20.Zakupy sprzętu to ponad 80 proc. inwestycji obronnychNajwiększy wzrost odnotowano w zakupach sprzętu. Wydatki na ten cel wzrosły o 39 proc. i osiągnęły 88 mld euro. Prognozy na 2025 rok przewidują, że kwota ta przekroczy 100 mld euro, a trend wzrostowy będzie kontynuowany, m.in. dzięki dużym kontraktom zawartym w 2024 roku. Zakupy sprzętu stanowią ponad 80 proc. inwestycji obronnych.Z raportu wynika, że badania i rozwój w sektorze obronnym zyskują na znaczenie. W 2024 roku wydatki na ten cel wzrosły o 20 proc., osiągając 13 mld euro, co stanowi znaczące przyspieszenie względem 6 proc. wzrostu odnotowanego rok wcześniej.Czytaj też: 150 mld euro na program SAFE. „Bezpieczeństwo priorytetem Europy”