Handlarze śmieją się w twarz urzędnikom. Przepisy swoje, a rynek swoje. Kwitnie nielegalny handel papierosami elektronicznymi w internecie. Zdolność aparatu państwowego do egzekwowania przepisów prawa i zakazu sprzedaży takich wyrobów nieletnim stoi pod znakiem zapytania – zauważa „Rzeczpospolita”. Według dziennika nielegalne e-papierosy można z łatwością kupić przez internet – bez weryfikacji wieku, bez znaków akcyzy.Zgodnie z prawem unijnym w przypadku papierosów elektronicznych pojemność kartridżów nie może przekraczać 2 ml, jeżeli chodzi o „jednorazówki” i 10 ml w przypadku pojemników zapasowych do e-papierosów z możliwością wielokrotnego napełniania – przypomina „Rz”. Nowe, wyższe ceny jednorazowych e-papierosów powinny obowiązywać w sklepach najpóźniej od 1 września. Gazeta przypomina, że jeszcze wiosną Ministerstwo Finansów szacowało, iż koszt jednorazówki wzrośnie z ok. 30 zł do ok. 80-90 zł. To, co miało odstraszać od używania e-papierosów, może teraz skłaniać wiele osób po prostu do szukania tańszych rozwiązań.E-papierosy bez akcyzy zalewają sieć. Urzędnicy często mają związane ręceWedług szacunków Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych w przypadku jednorazówek w 2022 r. sprzedaż sięgała ok. 32,3 mln sztuk. W 2023 r. było to już trzy razy więcej – łącznie w legalnym obrocie i w szarej strefie sprzedaż osiągnęła blisko 100 mln sztuk. W opinii Instytutu za jedną trzecią tej ilości odpowiada nielegalny handel. „Większość szarej strefy to dostawy spoza Unii Europejskiej, przede wszystkim z Chin” – ocenia cytowany przez gazetę doradca podatkowy Szymon Parulski z kancelarii Parulski i Wspólnicy.„W 2024 r. i w okresie do 20 sierpnia 2025 r. w obszarze płynu do papierosów elektronicznych oraz samych e-papierosów wykonano łącznie 1730 kontroli przesyłek pocztowych i kurierskich (paczek)” – przekazała „Rz” Krajowa Administracja Skarbowa.Biuro prasowe KAS zaznaczyło, że instytucja nie jest uprawniona do „zablokowania stron internetowych” nawet w przypadku oferowania na tych stronach produktów niedozwolonych lub zakazanych. W ramach dobrych praktyk KAS wystąpiła jednak do administratorów serwisów Facebook i Instagram o zablokowanie stron internetowych oferujących wyroby akcyzowe (w tym zawierające płyn do papierosów elektronicznych) bez odpowiednich znaków akcyzy. W 2024 r. zostało zablokowanych blisko 400 adresów URL oferujących takie wyroby akcyzowe – podaje „Rzeczpospolita”. CZYTAJ TEŻ: Snusy z czystą kofeiną. Niepokojąca moda dociera do Europy