Policja zatrzymała napastnika. Andrej Babisz został w poniedziałek zaatakowany na wiecu wyborczym. Niezidentyfikowany mężczyzna uderzył byłego premiera Czech w głowę metalowym przedmiotem, najprawdopodobniej kulą ortopedyczną. Lider ruchu ANO na krótko trafił do szpitala. Policja zatrzymała napastnika. Babisz był na wiecu w miejscowości Dobra w pobliżu Frydka-Mistka na Śląsku. Po uderzeniu w głowę z rany płynęła krew – opisywali incydent świadkowie. Lider najsilniejszej partii opozycyjnej trafił do szpitala na rentgen i tomografię głowy.Udział Babisza w kampanii stoi pod znakiem zapytaniaWedług ostatnich informacji mediów ze szpitala już wyszedł, ale jego dalszy udział w kampanii wyborczej stoi pod znakiem zapytania.Czytaj także: Zabójca Andrija Parubija zatrzymanyPolitycy ANO nie pozostawiają wątpliwości, że atak jest rezultatem kampanii nienawiści, jaką przeciwko liderowi opozycyjnej partii prowadzą – ich zdaniem – przedstawiciele rządzącej koalicji.Petr Fiala zaapelował o wzajemny szacunekPremier Petr Fiala na wiadomość o uderzeniu Babisza na wiecu wyborczym zaapelował, aby ludzie odnosili się do siebie z szacunkiem i prowadzili ze sobą debaty oraz unikali agresji i przemocy.Wybory do Izby Poselskiej czeskiego parlamentu odbędą się 3 i 4 października. Ostatnie sondaże agencji Kantar wskazują na 33 proc. poparcie ruchu ANO. Nie wiadomo jednak, czy w przypadku zwycięstwa ugrupowaniu wystarczy głosów do utworzenia samodzielnego rządu. Koalicja trzech sprawujących obecnie władzę partii Razem (Spolu), której liderem jest premier Fiala, może liczyć na poparcie 20 proc. wyborców.