Kajakiem z Wieruszowa do Szczecina. Burmistrz Wieruszowa Rafał Przybył wraz z synem Jakubem wyruszą w wyjątkowy spływ kajakowy z Wieruszowa do Szczecina. Celem tej niezwykłej wyprawy jest nie tylko zebranie środków dla chorego dziecka, lecz także zwrócenie uwagi na potrzeby pieczy zastępczej i propagowanie idei adopcji. Akcja ma symboliczne znaczenie – podobnie jak kajakarze pokonają setki kilometrów, tak dzieci z rodzin zastępczych muszą zmierzyć się z trudną drogą do dorosłego życia.Burmistrz podkreśla, że inspiracją do spływu była sytuacja w Zielonym Domku, gdzie trafiło kolejne dziecko z niepełnosprawnością.To właśnie takie rodziny, jak Andrzej i Ewelina – opiekunowie z Zielonego Domku – codziennie poświęcają swoje życie, by wspierać najbardziej potrzebujących.CZYTAJ TEŻ: Rosjanin dryfował na beczce na Morzu Ochockim. Ratował paliwoChcą mówić o trudach i pięknie pieczy zastępczejPodczas akcji uczestnicy będą przybliżać realia życia w pieczy zastępczej – zarówno wyzwania, jak i radości płynące z opieki nad dziećmi.Skontaktowaliśmy się z Rafałem Przybyłem, który odebrał od nas telefon właśnie podczas trasy kajakowej:– Jesteśmy na rzece Prośnie, jest trudno, początek jest bardzo ciężki, jednak warto. Jest to akcja warta odratowania bezpiecznego dzieciństwa. Podjęliśmy wyzwanie, ja mam 52 lata, ale poznając to, z czym mierzą się ludzie w pieczy zastępczej, szczególnie z niepełnoprawnościami, to nasze wyzwanie jest nieporównywalne – przekazałJak dodał Burmistrz Wieruszewa: – Chodzi o to, by pomóc tym ludziom, by dzieciaki dopłynęły do dorosłości. Wszyscy kłaniamy się nisko tym, którzy biorą to na swoje barki. Skala jest ogromna, jest to mnóstwo ludzi – można to porównać do miasta wielkości Konina.CZYTAJ TEŻ: Zbiórka na windę dla pani Iwony. Fundacja TVP zaangażowała się w akcję