Tajne dane trafiały do Belgradu. Chorwackie media donoszą o skandalu, który określa się „prawdziwie filmowym”. Chorwacki pilot wojskowy i jego partnerka – Serbka z Kosowa – zostali zatrzymani pod zarzutem działalności szpiegowskiej na rzecz Belgradu. Para została ujęta przed miesiącem na jednej z wysp w pobliżu Splitu. Jak informuje dziennik „Jutarnji list”, w telefonach pilota i kobiety śledczy odkryli wiadomości świadczące o przekazywaniu poufnych informacji. Zatrzymani zostali przesłuchani przez chorwacką prokuraturę.Według mediów, bezrobotna socjolożka z Mitrowicy na północy Kosowa przez trzy lata otrzymywała od swojego partnera tajne dane wojskowe. Pilot, pełniący służbę w kontyngencie KFOR, miał przekazywać jej informacje o ruchach i planach sił NATO. Następnie trafiały one do Serbskiej Listy – partii kosowskich Serbów blisko związanej z prezydentem Serbii Aleksandarem Vučiciem.Grozi im więzienieChorwacki kodeks karny przewiduje karę od sześciu miesięcy do pięciu lat więzienia za szpiegostwo, definiowane jako „nieuprawnione gromadzenie tajnych informacji w celu ich udostępnienia państwu obcemu lub organizacji zagranicznej”.Tło polityczneSprawa ma szczególny kontekst – w ostatnich latach północna część Kosowa stała się areną napięć i przemocy, m.in. ataków serbskich grup na kosowską policję i infrastrukturę strategiczną. Władze w Prisztinie oskarżają Belgrad o inspirowanie zamieszek, czemu Serbia zaprzecza.Oddziały NATO-wskiej misji KFOR pozostają główną siłą stabilizującą sytuację w regionie.Czytaj również: „Dobry dla mieszkalnictwa”. Rząd uchwalił budżet na 2026 rok