Nowe informacje. Po kilkudniowej przerwie na Węgry i Słowację znów płynie ropa rurociągiem Przyjaźń. Węgierski MOL i słowacka minister gospodarki potwierdzili wznowienie dostaw, przerwanych po atakach na infrastrukturę energetyczną. Dostawy ropy przez rurociąg Przyjaźń zostały wstrzymane po trzech atakach przeprowadzonych przez siły ukraińskie na terytorium Rosji. Uderzenia doprowadziły do przerwania przepływu surowca, co szczególnie mocno odczuły Węgry i Słowacja, uzależnione od rosyjskiej ropy.W czwartek węgierski koncern MOL poinformował, że ropa ponownie dociera do kraju, nie podając jednak dodatkowych szczegółów.CZYTAJ TEŻ: Kryzys paliwowy w Rosji się pogłębia. Kolejne ciosy UkraińcówPodobne informacje przekazała słowacka minister gospodarki Denisa Sakova, wyrażając nadzieję na stabilność dostaw.Polityczne napięcia wokół rurociąguWydarzenia te wywołały polityczne reperkusje. Szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto oznajmił, że ataki na rurociąg były „zamachem na suwerenność Węgier”.Jednocześnie rząd w Budapeszcie zdecydował o zakazie wjazdu na Węgry i do strefy Schengen ukraińskiemu dowódcy jednostki, która miała stać za atakiem.Węgierskie władze podkreślają, że infrastruktura energetyczna jest kluczowa dla bezpieczeństwa kraju, a kolejne zakłócenia mogą pogłębić napięcia w relacjach z Ukrainą.CZYTAJ TEŻ: Polowanie na rosyjski okręt podwodny. Zagrażał najnowszemu lotniskowcowi USA