„Tendencje do gonienia strat” W Polsce do korzystania z kryptowalut przyznaje się nawet kilkanaście procent dorosłych. Można nimi płacić za loty, zakupy czy noclegi. Są też kryptomaty. A skoro są tak popularne, postanowili przyjrzeć się im naukowcy. W dwuletnim badaniu przebadali 1000 inwestorów. Niemal jedna trzecia przebadanych osób, wykazała oznaki podobne do uzależnienia od hazardu.Czy można uzależnić się od inwestowania w kryptowaluty?Kiedyś papierowe pieniądze i tradycyjne waluty, dziś inwestorzy coraz chętniej sięgają po wirtualne środki, czyli kryptowaluty. Pierwsza z nich powstała w 2009 roku. Obecnie istnieją ich setki. Wzrosła też liczba osób korzystających z takich pieniędzy – w ciągu ostatnich dwóch lat aż o 34 procent.– Naszym głównym pytaniem było, czy inwestowanie w kryptowaluty może nosić znamiona uzależnienia. Odpowiedź na to pytanie jest dość przerażająca, bo brzmi: tak. Część osób, to nieco mniej niż 30 procent, które na co dzień inwestują w kryptowaluty, może przejawiać symptomy podobne do symptomów uzależnienia od hazardu – powiedziała dr Magdalena Rowicka z Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej.Według badań najbardziej narażeni na uzależnienie są mężczyźni w wieku 30–40 lat, z wykształceniem wyższym, skłonni do nałogów – zwłaszcza gier hazardowych – i zajmujący się na co dzień inwestowaniem w cyfrowe aktywa.Czytaj także: Kolejny sufit przebity. Rekordowa cena Bitcoina– Inwestowanie w kryptowaluty, handel kryptowalutami ma pewne specyficzne cechy, które czynią go bardzo podatnym na zjawisko, które w literaturze naukowej nazywane jest hazardyzacją. Oznacza to, że w obszarze inwestycji stosowane są rozmaite rozwiązania mające na celu wykorzystanie potencjału indywidualnych inwestorów, by zwiększali częstotliwość inwestycji – wyjaśnił dr Michał Bugajski z Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW oraz Instytutu Psychiatrii i Neurologii.– Wykorzystuje się ich tendencje do gonienia strat, czyli odgrywania się w sytuacji, kiedy ponoszą straty, a także potrzebę utrzymania ekscytacji – dodał ekspert.Czy można rozsądnie inwestować w kryptowaluty?Nie każde inwestowanie wiąże się jednak z ryzykiem nałogu. Kryptowaluty – podobnie jak tradycyjne inwestycje – wymagają rozsądku i świadomości ryzyka. Pani Aneta od ośmiu lat sama inwestuje, a od czterech prowadzi w Łodzi kantor kryptowalut.– Nie spotkałam się z takimi klientami, inwestorami, którzy ryzykowaliby wszystkie swoje pieniądze, pukali od rana do wieczora czy mieli potrzebę szybkiego, natychmiastowego, nerwowego zakupu kryptowalut – mówiła Aneta Trębacz, właścicielka kantoru kryptowalut.Naukowcy liczą, że wyniki badań dadzą do myślenia inwestorom i ustawodawcom. Tymczasem radzą inwestować z głową – chłodno, racjonalnie i z planem.Czytaj również: Miliony w bitcoinach leżą pod śmieciami. Mężczyzna chce odkupić wysypisko