Śledczy zapewniają: Nie obiecaliśmy jej nic w zamian. Śledczy zapewniają: nie obiecaliśmy jej nic w zamian. I publikują transkrypcje z dwudniowego przesłuchania Ghislaine Maxwell, bliskiej współpracownicy zmarłego finansisty i przestępcy seksualnego Jeffreya Epsteina. W zeznaniach Maxwell Donald Trump przedstawiany jest w samych superlatywach. Czy to wystarczy, by uciszyć krytykę – także ze strony republikańskiego zaplecza zwolenników MAGA? Artykuł aktualizowany.Departament Sprawiedliwości opublikował transkrypt rozmów, które zastępca prokuratora generalnego Todd Blanche przeprowadził ze współpracowniczką Jeffreya Epsteina, Ghislaine Maxwell.Maxwell: Trump nigdy nie zachowywał się niewłaściwieW czasie opisywanych przesłuchań Maxwell zapewniła, że nigdy nie była świadkiem niczego niestosownego w kontaktach Donalda Trumpa z Jeffreyem Epsteinem i nigdy nie słyszała o żadnych oskarżeniach, że Trump zachowywał się niewłaściwie. – Absolutnie nigdy, w żadnym kontekście – powiedziała.Przyznała, że odwiedziła rezydencję Donalda Trumpa Mar-a-Lago na Florydzie „tylko raz lub dwa”, na jakimś wydarzeniu, sama, a Epstein bywał tam osobno.– Myślę, że byli przyjaźnie nastawieni, jak ludzie w sytuacjach towarzyskich. Nie sądzę, żeby byli bliskimi przyjaciółmi – dodała.Co z „listą Epsteina”? Ghislaine Maxwell oświadczyła także Departamentowi Sprawiedliwości, że nie wie nic o żadnej „liście klientów” Epsteina. Według niej to „mit”. – Absolutnie nie. Nie ma żadnej listy. Nie ma – nie mam wiedzy o żadnym szantażu. Nigdy o czymś takim nie słyszałam. Nigdy tego nie widziałam i nigdy sobie tego nie wyobrażałam – powiedziała MaxwellKim jest Ghislaine Maxwell?Zgodnie z ujawnionymi zapisami, Departament Sprawiedliwości przyznał Maxwell ograniczony immunitet, aby mogła rozmawiać, nie obawiając się konsekwencji z powodu toczonej przeciw niej sprawie karnej. Nie obiecano jej jednak żadnych innych korzyści w zamian za zeznania.Ghislaine Maxwell odbywa właśnie 20-letnią karę więzienia za rekrutowanie nieletnich dziewcząt dla Epsteina w celu wykorzystywania seksualnego podczas spotkań, które zaczynały się od masażu, a następnie przeradzały się w niechciane czynności seksualne.Dlaczego sprawa Epsteina ciąży Donaldowi Trumpowi?Na krótko przed publikacją prezydent Donald Trump powiedział reporterom, że opowiada się za przejrzystością w tej sprawie.Trump znał Epsteina towarzysko w latach 90. i na początku XXI wieku. Podczas procesu w 2021 r. długoletni pilot finansisty, Lawrence Visoski, zeznał, że Trump wielokrotnie latał prywatnym samolotem Epsteina. Trump temu zaprzeczył.Wokół Epsteina powstało wiele teorii (często zbliżonych do ruchu QAnon), według których istniała globalna sieć elit wykorzystujących nieletnich. Jeszcze w kampanii prezydenckiej Trump obiecywał pełną przejrzystość. Jednak w opublikowanym w lipcu dokumencie Departamentu Sprawiedliwości i FBI stwierdzono, że nie znaleziono „żadnej listy zawierającej obciążające dane”.Czytaj więcej: Jak Epstein „ukradł” Trumpowi dziewczynę