W 1989 roku zamordowali rodziców. Erik Menendez nie będzie mógł wcześniej wyjść na wolność – taką decyzję podjęła kalifornijska komisja do spraw zwolnień warunkowych. Erik wraz z bratem Lyle'm odsiadują wyrok za brutalne zabicie rodziców w 1989 roku. Historia rodziny Menendez to jedna z najgłośniejszych spraw sądowych lat 90.W sierpniu 1989 roku Jose Menendez, dyrektor studia nagraniowego i jego żona Kitty Menedez, zostali zamordowani serią strzałów z broni śrutowej w swoim domu w Beverly Hills. Ich synowie Erik i Lyle Menendezowie otrzymali wielomilionowe środki z polisy na życie swoich rodziców. Sprawa braci MenendezKilka miesięcy później Lyle zostaje aresztowany, parę dni później Erik sam zgłasza się na policję. Wcześniej obaj informują o morderstwie swoich rodziców terapeutę. Prokuratura stawia im zarzut morderstwa pierwszego stopnia. Sprawa staje się niezwykle głośna w USA. Rozprawy są transmitowane przez telewizje.Śledczy dowodzą, że bracia zamordowali rodziców dla pieniędzy. Ich obrońcy z kolei próbują przekonać przysięgłych, że zbrodnia była efektem samoobrony, ponieważ chłopy byli bici przez ojca i wcześniej wielokrotnie wykorzystywani seksualnie. Ława przysięgłych nie jest w stanie dojść do konsensusu, więc proces rusza na nowo. W marcu 1996 roku obaj Mendezowie zostają uznani za winnych i skazani na dożywocie bez możliwości warunkowego zwolnienia.Zobacz także: Usiłowała dokonać zabójstwa na zlecenie, zaciął jej się pistoletO braciach znów staje się głośno, a wszystko za sprawą seriali dokumentalnych emitowanych przez Peacock i Netflix. Adwokaci Menendezów wnoszą o ponowne rozpatrzenie sprawy i uchylenie ich wyroków. W październiku 2024 roku prokurator Los Angeles w rozmowie z CNN mówi o „konieczności ponownemu przyjrzeniu się sprawie”. Więcej o tym przeczytasz TUTAJ.Dożywocie i ponowny proces– Wrażliwość społeczna na napaść seksualną uległa dużej zmianie od czasu, kiedy obaj byli sądzeni. Na pewno ława przysięgłych inaczej spojrzałaby teraz na braci – twierdzi prokurator. Do tego ponad dwudziestu krewnych Mendezów publikuje list, w którym wzywa władze do ponownego rozpatrzenia sprawy i unieważnienia wyroków skazujących, sugerując że obaj bracia byli ofiarami przemocy seksualnej ze strony ojca. W kwietniu 2025 roku sędzia Sądu Najwyższego hrabstwa Los Angeles Michael Jesic decyduje o ponownym rozpatrzeniu sprawy. Po kilku tygodniach ogłasza, że obaj są winni morderstwa, jednak zmienia ich wyrok. Erik i Lyle są skazani na kary 50 lat i dożywocia. To otwiera im możliwość ubiegania się o zwolnienie warunkowe. Przeczytaj także: Były minister z dziecięcą pornografią. Osobliwe tłumaczeniaZdecydować o tym ma Kalifornijska Rada ds. Zwolnień Warunkowych. 21 sierpnia 2025 roku odbyło się przesłuchanie Erika.„Erik Menendez nadal stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego”Rada nie ma wątpliwości. Erik „nadal stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego”. – Jego czyn sprzed ponad 35 lat nie był głównym powodem odmowy. O naszej decyzji zaważyło to, w jaki sposób zachowuje się więzieniu – powiedział komisarz ds. zwolnień warunkowych Robert Barton, dodając że Erik będzie mógł ponownie stawić się przed komisją za trzy lata.W piątek przesłuchiwany będzie Lyle. Ostateczną decyzję o zwolnieniu warunkowym podejmie gubernator Kalifornii Gavin Newsom.