Pirat drogowy w akcji. Rutynowa kontrola drogowa w czeskim Šternberku zakończyła się niebezpiecznym wypadkiem. Kierowca Skody, uciekając przed policją, wpadł pod nadjeżdżający pociąg. W piątek rano, 15 sierpnia, funkcjonariusze z Ołomuńca próbowali zatrzymać do kontroli kierowcę Skody Octavii. Ten jednak nie zareagował na sygnały i rozpoczął ucieczkę. Po przejechaniu kilkuset metrów brawurowa jazda zakończyła się na przejeździe kolejowym, gdzie auto zderzyło się z przejeżdżającym pociągiem.Policjanci udzielili pomocy poszkodowanym. Zarówno 31-letni kierowca, jak i 33-letni pasażer przeżyli, ale z obrażeniami trafili do Szpitala Uniwersyteckiego w Ołomuńcu. CZYTAJ TEŻ: Z fast foodu do Brukseli. Kontrowersyjny biznesmen nowym ambasadorem USANarkotyki, zakaz i kara więzieniaJak ustaliła policja, kierowca uciekał, ponieważ miał zatrzymane prawo jazdy. Przeprowadzone badania wskazały także obecność amfetaminy i metamfetaminy w jego organizmie. Pasażer, czyli właściciel pojazdu przyznał, że tego dnia miał rozpocząć odbywanie kary więzienia.Kierowcy grozi od sześciu miesięcy do czterech lat pozbawienia wolności lub grzywna.CZYTAJ TEŻ: Wiele ofiar zamachów terrorystycznych w Kolumbii