Gorący koniec wakacji. Weekend poprzedzający początek roku szkolnego zapowiada się z naprawdę wysoką temperaturą – powiedziała rzeczniczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Agnieszka Prasek. Dodała, że wrzesień również powinien być ciepły, z temperaturą w normie lub nawet powyżej niej. Według Prasek prognozy długoterminowe są obarczone ryzykiem większego błędu, jednak na ten moment możliwy jest upał pod koniec sierpnia. – Od środy 27 sierpnia i w weekend, który będzie poprzedzał pójście dzieci do szkół, spodziewamy się naprawdę wysokich temperatur. W prognozach widać jeszcze upalne dni, a słupki rtęci mogą przekroczyć 25 stopni – wyjaśniła.Rzeczniczka IMGW dodała, że wrzesień powinien być ciepły, z temperaturą w normie lub nawet powyżej niej, a przy tym raczej suchy.Z kolei prof. Bogdan Chojnicki z Uniwersytetu Przyrodniczego powiedział, że końcówka sierpnia przyniesie ochłodzenie, a miejscami niewykluczone będą nawet pierwsze przymrozki. – W czwartek i piątek (21 i 22 sierpnia) do Polski napłynie masa powietrza z północy, która przyniesie deszcz, zwłaszcza we wschodniej części kraju. Będzie chłodno i słonecznie, nastąpi ulga od upałów. W najbliższych pięciu dniach nie spodziewałbym się dużych wzrostów temperatur – ocenił.Rekordowe wrześniowe upałyDane IMGW wskazują, że wrzesień 2024 roku był drugim najcieplejszym wrześniem w historii pomiarów w Polsce. W Legnicy zanotowano wtedy 33,5 stopnia Celsjusza. Rok wcześniej, 13 września 2023 r., w Opolu termometry pokazały 31,9 stopnia Celsjusza, a w Warszawie padł rekord – 30,4 stopnia Celsjusza.Zdaniem prof. Chojnickiego „na razie Ziemia nie robi się wcale chłodniejsza, co oznacza, że przy odpowiednich warunkach mamy do czynienia z nowymi falami upałów”. – W związku z tym wielce prawdopodobne, że masy ciepła przyjdą do nas także we wrześniu – zaznaczył.W odniesieniu do dużych różnic temperatur występujących dotychczas w lipcu i sierpniu tego roku klimatolog nie wykluczył ich kontynuacji również we wrześniu. Zwrócił uwagę na problem suszy i niskich stanów wód w rzekach, które przy wysokich temperaturach mogą przypominać sytuację z września 2024 r.Zobacz także: Trwają wielkie pożary lasów w Grecji. Apel do turystów