Wypowiedź Kosiniaka-Kamysza. Nowe informacje. Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę, gdy policja otrzymała zgłoszenie o wybuchu po godz. 2. Na miejscu funkcjonariusze znaleźli nadpalone fragmenty metalu i plastiku, a w wyniku eksplozji powybijane zostały szyby w kilku pobliskich domach. Mieszkańcy Osin opisują noc jako przerażającą, a służby szybko otoczyły teren.CZYTAJ TEŻ: Eksplozja na polu kukurydzy. Spadł tam niezidentyfikowany obiektTrwają intensywne działania służbW środę Kosiniak-Kamysz przekazał, że wstępne informacje wskazują, iż obiekt to dron, a analiza pirotechniczna ma ustalić jego charakter – militarny, przemytniczy lub sabotażowy. Jak zaznaczył wicepremier, nie znaleziono dotychczas jednoznacznych cech drona wojskowego, dlatego nie można wykluczyć, że był to dron przemytniczy lub związany z aktami dywersji, jak miało to miejsce w innych krajach.Służby prowadzą obecnie szerokie działania: teren przeszukują policja, żandarmeria wojskowa, wojska obrony terytorialnej i operacyjne, a dodatkowo wykorzystane zostały śmigłowce i bezzałogowe statki powietrzne. Kosiniak-Kamysz podkreślił, że wyjaśnienie całej sytuacji to kwestia najbliższych godzin.Jakie są możliwe scenariusze?Wstępne raporty systemów radiolokacyjnych nie wykazały naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej, choć informacje te będą wciąż weryfikowane. Służby badają wszystkie możliwe scenariusze – od wypadku z udziałem drona cywilnego, przez próbę przemytu, po potencjalny sabotaż na terytorium kraju.Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że każdy trop jest analizowany, a bezpieczeństwo mieszkańców i kontrola przestrzeni powietrznej pozostają priorytetem MON.CZYTAJ TEŻ: Ropa i gaz z Rosji coraz mniej potrzebne. Są nowe dane