Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej. W obchodzony 19 sierpnia Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej oddawany jest hołd pracownikom humanitarnym na całym świecie. W 2024 roku zginęło najwięcej wolontariuszy w historii. W obchodzony 19 sierpnia Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej oddawany jest hołd pracownikom humanitarnym na całym świecie. Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) zaapelował przy tej okazji o ochronę pracowników niosących pomoc.W wydanym przez UNICEF Polska oświadczeniu podkreślił: „Pracownicy organizacji humanitarnych ryzykują życie, aby chronić dzieci podczas sytuacji kryzysowych i konfliktów. Zapewniają pomoc milionom ludzi, jednak coraz częściej sami płacą najwyższą cenę. W minionym roku zabito 383 z nich”.Zaznaczono, że to najwyższa liczba w historii.– Współczesny świat staje przed wieloma wyzwaniami humanitarnymi, a osoby niosące pomoc są nieustannie narażone na przemoc, niebezpieczeństwo i śmierć ze strony walczących stron. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła w 2024 r. o ponad 30 proc. w porównaniu z rokiem 2023, kiedy zginęło 293 pracowników pomocowych – podkreślił Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF).Czytaj także: Dzieci umierają z głodu w Gazie. Dorośli giną, próbując żywność zdobyćW komunikacie zauważono, że liczby podsumowujące miniony rok są „przerażające".– Wszystko wskazuje, że ten rok będzie jeszcze gorszy – stwierdził UNICEF Polska.Poinformował, że do połowy sierpnia zginęło 256 pracowników humanitarnych. 115 osób zostało rannych, 56 porwanych, a 31 zatrzymanych lub aresztowanych.– Takie naruszanie międzynarodowego prawa humanitarnego jest nie do zaakceptowania. Pracownicy humanitarni muszą być chronieni, a sprawcy ataków na nich pociągnięci do odpowiedzialności – oświadczyła dyrektor generalna UNICEF Polska, Renata Bem.Czytaj także: Policzono, ile dzieci zginęło na Ukrainie w wyniku rosyjskiej napaściOdnotowała, że w tym roku jeszcze wyraźniej widać, że działania humanitarne są niedofinansowane."W wielu miejscach na świecie pomagający narażeni są na nieustające zagrożenie. To nie może stać się normą" – dodała.Podana została szczegółowa statystyka dotycząca zeszłego roku: 861 pracowników humanitarnych padło ofiarą poważnych incydentów bezpieczeństwa w 42 krajach - 383 z nich zginęło, 308 zostało rannych, 125 porwanych, a 45 zatrzymanych lub aresztowanych. Większość z nich stanowili pracownicy krajowi, a wielu zginęło poza działaniami operacyjnymi. Najwięcej ofiar śmiertelnych odnotowano w Strefie Gazy (181) i w Sudanie (60).Jak zaznaczono, w ostatnich latach obserwuje się stały wzrost liczby podmiotów państwowych jako najczęstszych sprawców przemocy wobec pracowników organizacji humanitarnych. W 2024 r. przemoc ze strony państwa była przyczyną śmierci 182 pracowników organizacji humanitarnych.Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej został ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 2008 roku. Upamiętnia on zamach bombowy z 19 sierpnia 2003 roku na placówkę ONZ w Bagdadzie, w którym zginął Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Sergio Vieira de Mello.Czytaj także: Polska wymiera, młodzi nie chcą dzieci. „Nic ich do tego nie przekona”