Ranni trafili do szpitali. Czterech górników zostało poszkodowanych w wyniku podziemnego wstrząsu w kopalni Staszic-Wujek, Ruch Murcki-Staszic w Katowicach. Do wstrząsu doszło o godzinie 3.33 w rejonie upadowej 14b-bis w pokładzie 510 – poinformowała Ewa Grudniok, rzeczniczka Polskiej Grupy Górniczej. Dodała, że w rejonie wstrząsu znajdowało się dziewięciu górników, wszyscy o własnych siłach wydostali się na powierzchnię.Poszkodowani to pracownicy kopalni, którzy wykonywali roboty przygotowawcze. Trafili do szpitali w Ochojcu i Murckach. Grudniok zapewniła, że ich życie nie jest zagrożone. Odnieśli stłuczenia, między innymi głowy i klatki piersiowej.Tragedia w kopalniW poniedziałek o godzinie 21.26 doszło do silnego wstrząsu na poziomie 850 metrów, podczas drążenia przodka w tak zwanym ruchu Knurów, który jest częścią kopalni Knurów-Szczygłowice, należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej.W rejonie wstrząsu przebywało dziewięciu górników, ośmiu wydostało się na powierzchnię. Władze rozpoczęły akcję ratowniczą, we wtorek wieczorem ratownicy dotarli do ostatniego górnika, ale lekarz stwierdził jego zgon.Czytaj więcej: Wstrząs w kopalni. Z jednym z górników nie ma kontaktu