Zagrożenie dla Europy. Pokój niesprawiedliwy lub taki, w którym agresor otrzymuje nagrodę, może podważyć bezpieczeństwo Europy i porządek międzynarodowy – powiedziała szefowa fińskiej dyplomacji Elina Valtonen przed planowanym spotkaniem Donalda Trumpa i Władimira Putina na Alasce. W rozmowie z fińskim radiem Yle Elina Valtonen zaznaczyła, że zawieszenie broni na Ukrainie byłoby pierwszym, koniecznym krokiem do rozpoczęcia konstruktywnych negocjacji.– Niestety Rosja do tej pory nie była na nie gotowa – powiedziała.Według fińskiej ministry dopiero rosnąca presja ze strony Stanów Zjednoczonych spowodowała, że Kreml zaczął wysyłać pierwsze sygnały o gotowości do rozmów.Europa i Ukraina nie zostaną pominięteValtonen odrzuciła obawy, że Donald Trump i Władimir Putin mogą zawrzeć porozumienie „ponad głowami” Ukrainy i europejskich stolic. – Europa i Ukraina nie zostaną w tym procesie pominięte – podkreśliła.Już w środę ma dojść do zdalnego spotkania europejskich liderów z Donaldem Trumpem. Weźmie w nim udział m.in. prezydent Finlandii Alexander Stubb, a także przedstawiciele Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch i Polski.Kluczowe tematy: tereny okupowane i gwarancje bezpieczeństwaDo udziału w wideokonferencji zaproszono również szefową Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen, przewodniczącego Rady Europejskiej Antonio Costę, sekretarza generalnego NATO Marka Rutte oraz prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.Rozmowy mają dotyczyć m.in. przyszłości terytoriów Ukrainy okupowanych przez Rosję oraz potencjalnych gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa.– Pokój, który premiuje agresora, nie może być podstawą trwałego porządku międzynarodowego – zaznaczyła Valtonen.Czytaj również: Nowy pomysł na biznes. Rosjanie zarabiają na niewolnikach